Poseł Szymański z KO: - Teraz pomagamy, ale w dalszym etapie to państwo musi wziąć odpowiedzialność za Ukraińców w Polsce [zdjęcia]

**Wideo. Nowe drony dla Wojska Polskiego

**

Posłowie byli m.in. na przejściu granicznym w Medyce. Wizytę jednak rozpoczęto od Przemyśla do którego przyjeżdżają pociągi z Kijowa.

- Dowiedzieliśmy się, że przed agresją Rosji na Ukrainę składy przewoziły maksymalnie 600 osób na trasie Przemyśl - Kijów. Od momentu wybuchu wojny - aż 2500 ludzi - dzieli się informacjami zebranymi w terenie poseł Szymański. - Spotkaliśmy na dworcu i przy przejściu granicznym wielu wolontariuszy, także grudziądzan. Ogromne podziękowania dla nich, dla organizacji pozarządowych, humanitarnych które w pierwszych dniach napływu uchodźców stanęły na wysokości zadania i przejęły rolę państwa otaczając Ukraińców opieką, wsparciem.

Poseł Szymański podkreśla, że w obecnej chwili niezbędna pomoc jest potrzebna po stronie ukrańskiej. - Tam w kolejkach po kilka dni koczują w samochodach głównie kobiety z dziećmi. Nie ma tam infrastruktury paliwowej. W dzień jest zimno, a w nocy temperatura spada kilka kresek poniżej zera. Aby nieść tam pomoc należy współpracować z punktami konsultacyjnymi, funkcjonariuszami Straży Granicznej, policjantami. Chodzi o to, by działania były skoordynowane i wsparcie rozdysponowane racjonalnie - apeluje poseł Tomasz Szymański.

Jednocześnie poseł KO, podkreśla że teraz to rząd powinien zacząć przejmować na siebie odpowiedzialność od samorządów, które bez wyjątku w pierwszych dniach napływu uchodźców z Ukrainy, wykonały największą pracę. Także zauważa, że o ile w tej chwili Lwów jest miastem w którym nie są prowadzone działania wojenne, to nie jest wykluczone że i tam one się rozpoczną. - Trzeba być na to przygotowanym, gdyż wiązać będzie się to mogło z kolejnym, ogromnym ruchem uchodźców przybywających do naszego kraju - mówi Tomasz Szymański.

Posłowie również wybrali się w rejon Kuźnicy Białostockiej gdzie trwa budowa zapory. - Póki co napięcia pomiędzy Polską a Białorusią nie ma, ale potencjalne ryzyko jest - dzieli się Tomasz Szymański. - Sprawdzaliśmy tam czy nie ma potrzeby przygotowania spec ustawy dotyczącej zwiększenia w tym miejscu kadry Straży Granicznej i sprzętu - dzieli się poseł Koalicji Obywatelskiej. - Przygotujemy opinię jako komisja do ministra spraw wewnętrznych i administracji o zwiększenie stanu osobowego, etatowego Straży Granicznej i zabezpieczenia w niezbędny sprzęt obszaru granicy polsko-białoruskiej.