https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Powalczą o maksimum. W sobotę Olimpia Grudziądz podejmie Widzew Łódź

Dariusz Knopik
Wiele wskazuje, że to Patryk Skórecki (nr 77) zastąpi w ataku Adama Cieślińskiego.
Wiele wskazuje, że to Patryk Skórecki (nr 77) zastąpi w ataku Adama Cieślińskiego. Fot. Piotr Bilski
Najwyższe miejsce w I lidze już jest. Teraz celem jest zdobycie największej liczby punktów. Aby tak się stało trzeba pokonać Widzew Łódź.

Grudziądzanie mają udaną końcówkę sezonu. Nie przegrali w czterech ostatnich meczach, tylko raz remisując. Wszyscy liczą, że tą dobrą dyspozycję uda się podtrzymać w spotkaniu z widzewiakami. Tym bardziej, że łodzianie zostali zdegradowani do II ligi.

Jednak to nie oznacza, że spotkanie będzie łatwe. W ekipie trenera Wojciecha Stawowego jest kilku doświadczonych zawodników, którzy mają za sobą występy w ekstraklasie. W tej grupie trzeba wymienić: Tomasza Lisowskiego, Dimitrje Injaca, Edgara Bernhard-ta, Veljko Batrovicia czy Roka Strausa.

Warto dodać, że kilku młodych zawodników także grało w najwyższej klasie rozgrywkowej. Do nich trzeba zaliczyć: Krystiana Nowaka, Bartłomieja Kasprzaka, Piotra Mrozińskiego i Mariusza Rybickiego. Jednak tych doświadczeń nie udało się przełożyć na boiska pierwszoligowe i zespół z Łodzi zaliczył dwa spadki w dwa sezony.

Biało-zieloni dzięki dobrej grze pod wodzą trenerskiego duetu Jacek Paszulewicz - Hubert Kościukiewicz najpierw odzyskali 4. lokatę, a potem ją pewnie obronili. Teraz grają o to, by ligę skończyć z najwyższym dorobkiem punktowym.
W poprzednim sezonie uzbierali 53 punkty. Teraz mają na koncie oczko mniej. To oznacza, że aby spełnić swój cel, muszą pokonać widzewiaków. - Uczulamy zawodników, żeby przygotować się mentalnie do meczu - tłumaczy trener Paszulewicz. - To spotkanie trzeba wygrać przede wszystkim w głowach. Mam nadzieję, że uda się nam wyeksponować swoje walory, co udaje się nam w ostatnich meczach i przechylimy szalę zwycięstwa na swoją stronę. Ciągle jesteśmy żądni krwi i chcemy nie tylko się zadowolić historycznym, 4. miejscem, ale także najwyższą zdobyczą punktową. Taki mamy cel i takie jest nasze założenie - podkreśla szkoleniowiec biało-zielonych.

Wiele wskazuje, że Olimpia nie przystąpi do spotkania z Widzewem w optymalnym składzie. Adam Cieśliński i Robert Szczot mają kontuzje mięśniowe odniesione w meczu z Arką Gdynia. Także Dariusz Kłus po tym spotkaniu zgłosił uraz i zapewne też nie zagra. Jednak trener Paszulewicz nie uważa tego problemu za wielki kłopot. Twierdzi, że w zespole jest kilku młodych zawodników, którzy pukają do pierwszego składu i być może będą zaskoczenia w wyjściowej jedenastce.

Na to spotkanie wybiera się duża rzesza sympatyków Widzewa. Do środy wykupili 750 biletów. Zarezerwowana została dla nich cała trybuna B.
Z tego powodu kibice Olimpii mogą kupować wejściówki tylko na sektor A i C. Z kolei posiadacze karnetów na trybunę B otrzymają bezpłatne wejściówki na sektor A. Bilety można kupować już dzisiaj w siedzibie klubu przy ul. Piłsudskiego od 10 do 18 oraz w Centrum Handlowym Alfa przy ul. Chełmińskiej od 11 do 19.

Czytaj e-wydanie »

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska