Mandat za brak maseczki w samochodzie!
Zaczęło się od tego, że dyżurny chełmińskiej jednostki otrzymał zgłoszenie od zaniepokojonej rodziny o zaginięciu 86-letniego mieszkańca Krusina. Z relacji wynikało, że do zdarzenia doszło kilka godzin wcześniej w pobliżu lasu w Paparzynie.
Mężczyzna z Krusina wpadł w błoto w lesie
- Dzięki informacji od przypadkowo napotkanego mężczyzny chełmińscy policjanci odnaleźli 86-latka, który zgubił się w lesie. Jak się okazało senior stracił orientację w terenie, po czym wpadł w błoto i nie mógł się z niego wydostać. Po udzieleniu mu pomocy medycznej trafił on pod opiekę najbliższych - informuje asp. Dorota Lewków, oficer prasowy KPP w Chełmnie.
Zorganizowana została akcja poszukiwawcza, w której udział wzięli nie tylko funkcjonariusze, ale również strażacy - z czterech jednostek. I to nie tylko z powiatu chełmińskiego.
- Na prośbę dyżurnego KPP Chełmno udaliśmy się do poszukiwań mężczyzny. Na szczęście, tym razem poszukiwania miały szczęśliwy finał. Poszukiwany nakierował służby na siebie dzięki wołaniu o pomoc. Ze względu na wychłodzenie organizmu został on przekazany Zespołowi Ratownictwa Medycznego - informują strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej - Jednostki Ratownictwa Specjalistycznego w Osiu.
Poszukiwali policjanci i strażacy nie tylko z powiatu chełmińskiego
- W trakcie czynności policjanci spotkali mężczyznę, który poinformował ich, że z lasu w Wielkich Łunawach dobiegają jakieś krzyki - relacjonuje Dorota Lewków. - Dzielnicowi po chwili rzeczywiście usłyszeli wzywanie o pomoc. Cały czas utrzymywali kontakt głosowy z wołającym mężczyzną. Po kilku minutach zauważyli leżącego w mokradłach starszego pana. Stracił orientację w terenie, wpadł w błoto i nie mógł się z niego wydostać.
Oswobodzonemu i wyprowadzonemu na skraj lasu seniorowi została udzielona pomoc medyczna, po czym mężczyzna trafił pod opiekę najbliższych.
