Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Powiat rypiński. Miss: - Ładna buzia nie ułatwia życia dziewczynie

Ewelina Sikorska
Ewelina Sikorska
- Podczas wyborów chwiał mi się obcas - zdradza nam licealistka Ewelina Mikołajczyk, zdobywczyni korony miss. - Byłam przekonana, że się przewrócę na scenie, ale opłaciło się zaryzykować.

Ewelina Mikołajczyk zrobiła na jury i publiczności piorunujące wrażenie. Siedemnastolatka została nagrodzona zaszczytnym tytułem Miss Agra 2010.

- Startowałam w konkursie po raz drugi - opowiada dziewczyna. - W zeszłym roku zdobyłam tytuł Miss Press. Ale nieśmiało marzyłam o koronie. Dzień przed tegorocznymi wyborami miałam ochotę się wycofać. I prawie to zrobiłam, bo miałam potworną tremę! Bałam się też reakcji otoczenia. Po poprzednim konkursie usłyszałam kilka nieprzyjemnych słów od paru dziewczyn. Nie chciałam, żeby to się powtórzyło. Na szczęście spróbowałam. Po ogłoszeniu werdyktu byłam w totalnym szoku.

Byle wygodnie

Ile czasu poświęca miss na pielęgnowanie swojej urody? - Oj, nie za wiele - zdradza Ewelina. - W dzieciństwie podbierałam szminki babci albo mamie. Teraz, kiedy jestem wymalowana jak lalka - nie czuję się sobą. Na imprezę szykuje się przez pół godziny. Cień, kredka do oczu i tusz do rzęs. To cała lista moich kosmetyków. Do szkoły nigdy się nie maluję. Szpilki też nie są moją bajką, zakładam je tylko na specjalne okazje. Zresztą, jestem za wysoka do obcasów. Sto razy bardziej wolę wygodne adidasy albo baleriny.

Mamy dobre wieści dla panów, tegoroczna Miss Rypina jest wolna! Ale ma spore wymagania co do swojego wybranka. - Chciałabym poznać kogoś zabawnego, wyrozumiałego i inteligentnego - wymienia Ewelina. - Grunt to wierność. Jeśli chodzi o wygląd, nie jest zbyt istotny. Ale byłoby miło, gdyby moim chłopakiem został wysoki blondyn. Mam do nich słabość.

Miss podkreśla, że ładna buzia to nie wszystko. Co zrobi po maturze? - Kiedyś marzyłam o posadzie nauczycielki - odpowiada Ewelina. - Moje nastawienie się zmieniło, bo wiem, że znalezienie pracy w szkole niemal graniczy z cudem. Stąpam twardo po ziemi, więc wybieram się na studia matematyczne. Nie mam zbyt wiele czasu na leniuchowanie. Gram w siatkówkę, zajmuję się wolontariatem, uwielbiam czytać. Ostatnio największe wrażenie zrobiła na mnie książka "Spalona żywcem".

To nie fair

Według Eweliny uroda ma swoje dobre, ale i złe strony. Największy plus to satysfakcja. Co z minusami? - Ludzie wyobrażają sobie, że wszystko dostaję za nic - stwierdza dziewczyna. To nie fair. Poza tym, często spotykam się z zazdrością innych dziewczyn.

Miss czeka teraz profesjonalna sesja zdjęciowa w Warszawie. Ale Ewelina podkreśla, że o karierze modelki nie marzy: - To co się teraz dzieje, jest fantastyczną przygodą. Ale tylko przygodą. Nie wyobrażam sobie siedzieć kilka godzin przed lustrem, potem pozować przed fotografem. To udawanie kogoś innego. Sesja będzie świetną pamiątką, ale nie chcę próbować swoich sił w modelingu. To nie jest branża dla mnie.

Kto otrzymał tytuł wicemiss podczas wyborów najpiękniejszej mieszkanki? Marzena Pawlak. Jolanta Krępeć zajęła natomiast trzecie miejsce.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska