To już kolejny program naprawczy samorządu. Pierwszy obowiązywał przez lata 2015-2017. W ubiegłym roku zarząd był zobligowany opracować drugi program na lata 2019-2021. Obecny zakłada wypracowanie w ciągu trzech lat oszczędności na poziomie 17,9 mln zł.
- Opracowując budżet w trakcie tego drugiego programu na 2020 rok okazało się, że nie osiągamy wskaźników spłaty zadłużenia i nie spełniamy ich również w 2022 i 2023 roku. To dlatego, że w życie weszła zmiana ustawy o finansach publicznych, która zmieniła algorytm obliczania wskaźników spłaty zadłużenia – tłumaczył na sesji skarbnik Władysław Rembelski. - Od 2020 roku do wskaźników wliczają się też inne umowy nienazwane, które posiadają znamiona kredytu. W naszym przypadku chodzi o spłatę wierzytelności szpitala.
Opracowując budżet w trakcie tego drugiego programu na 2020 rok okazało się, że nie osiągamy wskaźników spłaty zadłużenia i nie spełniamy ich również w 2022 i 2023 roku.
Władysław Rembelski, skarbnik powiatu sępoleńskiego
O szczegółach, które zakłada program naprawczy pisaliśmy tutaj.
Uchwała została przyjęta przez 10 radnych. Pięciu radnych PiS-u zagłosowało przeciwko. - Przedstawiony program naprawczy nie jest programem naprawczym powiatu tylko wskaźników wynikających z art. 243 Ustawy o finansach publicznych. I to zadanie spełnia, pod warunkiem, że znajdzie się bank gotowy na udzielenie nam kredytu konsolidacyjnego, który przesunie nasze długi w przyszłość – uważa radny Andrzej Chatłas. Z kolei według radnego Jana Króla oszczędności, które zakłada plan, są za małe.
