Powiat sępoleński. Zmiany tylko wśród radnych gminnych. Burmistrzowie na swoich stołkach

W wyborczą niedzielę w powiecie sępoleńskim nie było fajerwerków, chociaż to, że lokale czynne są od godz. 8 do 22, bardzo się mieszkańcom podobało. - Przynajmniej można sobie spokojnie kolację zjeść - mówili. - Godzina 8 to było za wcześnie na zamknięcie.

Spotkani na ulicy państwo Leczkowscy z Kamienia wybrali się do urn razem z synkiem Karolem. - Oj, jak miał dwa lata też szedł głosować - zdradziła pani Ewa, która przyszła na głosowanie razem z synem i mężem Bogdanem. - Głosujemy, bo taki jest nasz obowiązek. Obecny burmistrz moim zdaniem jest dobry. Biednym ludziom pomaga i to jest ważne.
W Sępólnie w obwodzie nr 2 w LO do kabin ustawiły się kolejki. Tam też spotkaliśmy 22-letniego przewodniczącego komisji wyborczej i zapytaliśmy, co skłoniło go do aktywności. - Jestem studentem prawa - zdradził Marek Weyna.

W całym powiecie nie było incydentów, nie zmienili się też burmistrzowie.
W Kamieniu Wojciech Głomski uzyskał 76,80 proc. głosów, Ryszard Ćwiek 7,99 proc., a Waldemar Grzelka - 15,22.
- Nie spodziewałem się tak dobrego wyniku - mówi Głomski. - Cieszę się, bo to oznacza, że ścieżka rozwoju Kamienia, którą proponuję, mieszkańcom odpowiada. W tej kadencji Głomski za najważniejsze uznaje budowę obwodnicy i budynku dla gimnazjum.

Najlepszy wynik wśród samorządowców uzyskał burmistrz Sępólna Waldemar Stupałkowski, bo zagłosowało na niego aż 80,54 proc. mieszkańców, którzy poszli do urn. Roman Kujawa uzyskał 6,86 proc. poparcie, a Marek Lewandowski 12,50 proc. - Dziękuję wyborcom - powiedział "Pomorskiej" Stupałkowski. - Wykonaliśmy kanalizację gminy. Teraz najważniejsze są chodniki i drogi - także te osiedlowe. Będziemy inwestować w rozwój turystyki i oświaty.
Stupałkowski obiecał, że postara się utrzymać sieć przedszkoli i zdradził, że planuje budowę basenu i sprowadzenie do Sępólna szkoły wyższej.
W Sośnie Leszek Stroiński otrzymał 62,86 proc. głosów, Wanda Gackowska 23,23 proc., a Jacek Grabowski 13,90 proc.

W Więcborku natomiast zwyciężył Paweł Toczko - udzieliło mu poparcia 52,43 proc. głosujących. Waldemara Kuszewskiego poparło 23,83 proc., a Piotra Węgrzyna niewiele mniej, bo 23,74 proc. - Plany na kadencję to ciężko i uczciwie pracować - mówi Toczko. - Cztery lata temu głosowano nie na mnie, tylko przeciwko komuś, bo było zapotrzebowanie na zmiany. Te wybory pokazały, że wywiązałem się z kontraktu z mieszkańcami. Potrzeb u nas jest dużo - brakuje kanalizacji, chodników. Tym trzeba się zająć.

Ale za to wśród radnych pojawiły się nowe nazwiska.
W Sępólnie do rady miejskiej dostali się Roman Porożyński, Wiesława Grochowska, Janusz Nikel, Anna Miczko, Kazimierz Horyd, Kazimierz Jagodziński i Danuta Wańke, którzy już w radzie byli, oraz nowe twarze: Stanisław Rohde, Grzegorz Dudek, Marian Herder, Robert Grochowski, Kazimierz Drogowski, Antoni Dolny, Henryk Dziarnowski i Zdzisław Grzeca.
W Więcborku w radzie zasiądą: Beata Lida, Ireneusz Balcer, Marian Wobszal, Jan Antczak, Stanisław Piłka, Andrzej Wenda, Józef Kujawiak, Stanisław Posieczek, Waldemar Kuszewski, Szymon Grabiński, Henryk Szwochert, Marian Kielich, Grażyna Sowińska, Roman Mroczkowski i Kazimierz Wilczyński.
W Kamieniu na najbliższą sesję wybierają się Jan Zelewski, Jadwiga Steinborn, Bożena Lewandowska, Kazimierz Warylak, Piotr Binger, Romuald Górny, Stanisław Drogoś, Jacek Kucharski, Aleksander Atamański, Józef Wróblewski, Piotr Kamiński, Piotr Leśniewski, Teresa Dysput, Mirosław Bartos i Bogdan Januszewski.
W Sośnie radnymi zostali: Tomasz Stasiak, Wanda Gackowska, Jan Bonk, Stanisław Paszylk, Andrzej Mikołajczyk, Sylwia Fedder, Stanisław Szyling, Krystyna Wąsik, Ryszard Kuczera, Witold Zieliński, Zbigniew Struwe, Krystyna Raźna, Maria Pieńkowska, Piotr Piszka i Elżbieta Śniegowska.