https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Powiat tucholski. Czują się pokrzywdzeni

Ramona Wieczorek [email protected] tel. 52 396 69 32
Wójt Michał Skałecki zaznacza, że nie ma do starosty osobistej niechęci, a jedynie merytoryczne zarzuty
Wójt Michał Skałecki zaznacza, że nie ma do starosty osobistej niechęci, a jedynie merytoryczne zarzuty
Wójt Michał Skałecki uważa, że gmina Lubiewo jest traktowana po macoszemu przez starostwo. Popiera go wójt Cekcyna Jacek Brygman. A internauci zastanawiają się, czy to aby nie kampania wyborcza?

Wójt Lubiewa Michał Skałecki jest zdania, że działania starostwa są oparte o przypadkowość, a nie jakiś system albo plan. - Przeczytałem w Pomorskiej" wypowiedzi pana starosty. Z wieloma z nich się nie zgadzam - mówi Skałecki. - Na pewno nie odbywają się regularnie spotkania z wszystkimi wójtami. Poza tym pan Mówiński sugeruje, że niektóre gminy nie wykazują aktywności, co nie jest prawdą.

Starosta Piotr Mówiński tłumaczył "Pomorskiej", że nie faworyzuje żadnej z gmin. Przypominał, że powiat partycypował w budowie schetynówki z Trutnowa do Lubiewic. - Owszem, na tę drogę - liczącą 1,1 km - starostwo dorzuciło 90 tys. zł. Ale nasza gmina do budowy 3,3 km drogi powiatowej Iwiec - Wełpin dołożyła 283 tys. - denerwuje się Skałecki.

Ma też pretensje, że starostwo nie informuje wójtów na bieżąco o swoich posunięciach.

Trudne współdziałanie

Jego zdanie podziela wójt Cekcyna Jacek Brygman. - Jesteśmy skazani na współpracę ze starostwem, więc nie chciałbym wywoływać niepotrzebnych konfliktów. Jednak prawdą jest, że w tej kadencji bardzo ciężko się współpracuje może nie tyle ze starostą, ile z częścią Rady i zarządem powiatu - mówi Brygman.

On też jest zdania, że środki powiatowe są rozdzielane nie zawsze sprawiedliwie. - Przykład: dlaczego starostwo w 100 proc., bez udziału gminy Tuchola, finansowało Orlika w Tucholi? Przecież popołudniami nie będą tam grali mieszkańcy Kęsowa czy Śliwic - zastanawia się wójt Cekcyna.

Internauci: To kampania

Skałecki jako przykład gminy, która od starosty dostaje więcej, podawał Śliwice. - Chyba nasz wójt znowu przesadził. Atak na starostę rozumiem, ale atakować w gazecie inną gminę? Jakie wywoła to reakcje u mieszkańców Śliwic? Takie zastrzeżenia można zgłaszać na spotkaniach w starostwie, a nie na łamach prasy. Napuszcza jednych na drugich - uważa internauta seba32.

- A ja jestem ciekawy prawdziwych danych (...). Ile kasy we wszystkich kadencjach powiatu poszło do poszczególnych gmin? Przekonamy się, czy Skałecki prawdę mówi, że się z wójtami martwi, czy kosztem starosty kampanię rozpoczyna. A tak na marginesie, jeśli obawia się z innymi wójtami o sprawiedliwy podział powiatowej kasy, to co powie, jak się okaże, że to Lubiewo albo Cekcyn brały najwięcej? - zastanawia się na forum "Pomorskiej" ciekawy.

Różnice zdań między Skałeckim a Mówińskim pojawiały się już wcześniej. Pytanie tylko, czy na politycznych grach mogą zyskać coś sami mieszkańcy? Zapraszamy do dyskusji.

Komentarze 31

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

~marek~
OKOKOK
A
AnnaMaria
W dniu 01.11.2009 o 23:45, andrzejjj napisał:

Seba32, skoro narobiłeś sobie tyle trudu, zeby przesledzić karierę "nowego/starego sekretarza" to dlaczego skupiłeś się tylko na wybranych i na dodatek nieprawdziwych aspektach jego życiorysu? Żałośnie się czyta takie komentarze... Zapoznaj się trochę z przepisami i faktami a późniejnapisz post, który otworzy prawdziwą, wartosciową polemikę.


,,,,Seba32 jest dobrze zorientowany , pisze prawdę o byłym wójcie Śliwic . Zabrał odprawę ( powiedzmy nalerzała się mu ???? ) urlopu nie wykorzystywał , gdyż siedział w domu pod telefonem gdyby był potrzebny w gminie , a tym czasem obiad gotował ( a pracownikom oznajmiał że do Torunia jedzie do Urzędu Marszłkowskiego ) . Dziwnym trafem zachorował na kilka miesięcy od chwili ogłoszenia wyników o wyborach na wójta , a wyglądał całkiem nieźle ,spotykając Go w kiosku z gazetami ( ciekawe kto pisał Mu zwolnienia lekarskie ). A jeśli chodzi o powrót do szkoły był niemożliwy gdyż Bogusławski nie był nauczycielem tylko uczył chemii i fizyki( zawód chemik doświadczalny ) , tak wogóle nauczyciel musi w miesiącu przepracować kilka godzin aby nie stracić prawa do uczenia , w tym przypadku 16 lat przerwy . Nikt lepiej nie zna prawdy o pracy i niepracy p. Bogusławskiego jak jego urzędnicy ( więc Ja mogę coś o tym powiedziec gdyż byłam jego podwładną ) znam wiele bardziej ciekawszych tematów ale te nie są na forum , a zresztą pewnie niedługo mój wpis zniknie ,jak wpis Seby32
s
seba32
Zapoznałem się z tym co pisano w tygodniku i pomorskiej, część informacji pochodzi też od znajomych (m.in. nauczycieli i mieszkańców małych wsi) z gminy Śliwice i Cekcyn. Myślę, że nie mieli powodu oczerniać pana sekretarza. Oczywiście, że wybrałem niektóre fragmenty życiorysu - istotne dla wątku. Jeśli podałem jakąś nieprawdziwą informacje to proszę sprostować, przedstawić nam szerzej temat.
a
andrzejjj
W dniu 31.10.2009 o 18:43, seba32 napisał:

Twoje wpisy nie znikają, tylko prawdopodobnie wpisałeś błędny kod i tego nie zauważyłeś. Urzędnik co do pracowitości wójta i jego sekretarza to nie licz na zbyt wiele. Prześledziłem karierę naszego nowego/starego sekretarza. Jak stracił stanowisko wójta to wziął odprawę i rekompensatę za niewykorzystany urlop ok. 20 tys. i poszedł na chorobowe, po czym siedział przez parę miesięcy na pensji nauczyciela, ale do pracy nie chodził, bo nie było dla niego godzin. W końcu go zwolnili i przy wsparciu kolegów wójtów z innych gmin sprzedawał oczyszczalnie przydomowe (namawiał gminy do przyznawania dopłat do budowy takiej oczyszczalni i organizowania mu spotkań z rolnikami mieszkającymi w nieskanalizowanych wsiach). Jednak długo w prywatnej firmie nie wytrzymał i po starej znajomości został naszym sekretarzem.Niestety naszej gminy nie czeka świetlana przyszłość do póki rządzi nią dwóch panów czekających na sowitą emeryturę.



Seba32, skoro narobiłeś sobie tyle trudu, zeby przesledzić karierę "nowego/starego sekretarza" to dlaczego skupiłeś się tylko na wybranych i na dodatek nieprawdziwych aspektach jego życiorysu? Żałośnie się czyta takie komentarze... Zapoznaj się trochę z przepisami i faktami a później
napisz post, który otworzy prawdziwą, wartosciową polemikę.
s
seba32
Niestety otwiera się outlook - nie mam skonfigurowanego, więc nie wiem.
s
seba32
Rzeczywiście postu nie ma. Zgłszę do usunięcia twój ostatni post. Może to działa automatycznie? Zobaczymy
M
Maxi
Przepraszam, że tak drążę temat. To już ostatni raz. Seba 32 - dzięki za informację, ale zwróc uwagę, że nawet komentowałeś mój wpis (o powiązaniach rodzinnych w radzie powiatu), ten, którego teraz nie ma. Te wpisy były - inni też je komentowali. Ale skoro jest napisane "Zgłoś do usunięcia", to pewnie ktoś to zrobił. Szkoda.
s
seba32
Twoje wpisy nie znikają, tylko prawdopodobnie wpisałeś błędny kod i tego nie zauważyłeś. Urzędnik co do pracowitości wójta i jego sekretarza to nie licz na zbyt wiele. Prześledziłem karierę naszego nowego/starego sekretarza. Jak stracił stanowisko wójta to wziął odprawę i rekompensatę za niewykorzystany urlop ok. 20 tys. i poszedł na chorobowe, po czym siedział przez parę miesięcy na pensji nauczyciela, ale do pracy nie chodził, bo nie było dla niego godzin. W końcu go zwolnili i przy wsparciu kolegów wójtów z innych gmin sprzedawał oczyszczalnie przydomowe (namawiał gminy do przyznawania dopłat do budowy takiej oczyszczalni i organizowania mu spotkań z rolnikami mieszkającymi w nieskanalizowanych wsiach). Jednak długo w prywatnej firmie nie wytrzymał i po starej znajomości został naszym sekretarzem.
Niestety naszej gminy nie czeka świetlana przyszłość do póki rządzi nią dwóch panów czekających na sowitą emeryturę.
M
Maxi
Sorry, przepraszam. Ów wpis jest, ale moich dwóch na pewno nie ma.
M
Maxi
Patrzę na stronę główną i widzę, że ostatni wpis tutaj był o 23.35, a napisał go niejaki "urzędnik". Otwieram więc stronę i ..... nie ma owego wpisu. Szkoda, że inni nie mogą tego zobaczyć, bo jako ostatni wpis na stronie głównej pojawi się teraz mój. Poza tym moje dwa wcześniejsze wpisy też zniknęły. Nie mam zaników pamęci.
u
urzędnik
Co do karetki jest super jeśli chodzi o czas dojazdu z Bysławia do Lubiewa , ale jeszcze jutro , a póżniej będziemy czekali aż przyjadą z Tucholi to trochę trwa . Zastanawiam sie czy Skałecki coś robi w tym kierunku , z tego co wiem w tym temacie trzeba miec plecy u wojewody , gdyż to on przydziela karetki na dany teren oraz kase na obsługę . Prawda jest taka że jest sporo pracy aby coś załatwic , a do pracowitych nasz wójt i jego sekretarz nie należą!!!!!!!!!
G
Gość
nie zauważyłem aby cokolwiek znikało. Nie konfabuluj.
M
Maxi
Dziwne jest to forum! Znikają teksty nieprzychylne staroście i jego rodzinie, a te naprawdę obraźliwe (mam na myśli mało wyszukane, prymitywne i niewybredne słownictwo z wielu innych wpisów) dotyczące ludzi będących w jego opozycji, zostają. Ciekawe, czy ten wpis się "utrzyma".
k
karetka w Bysławiu
Kto wie dlaczego karetka pogotowia w Bysławiu będzie tam stacjonować tyko do końca października br. Kto i dlaczego nie zabezpieczył środków na to zadanie? Co będzie w listopadzie? Kto będzie wspomagał ochotników OSP w szybkości dojazdu do wypadków drogowych. Ochotnicy wiedząc że jadąć jako drudzy po karetce do tej pory czuli się komfortowo i nie stresowali się ratowaniem rannych. To winnii czynić zawodowi ratownicy w jak najszybszy sposób! Czemu mogą liczyć na ich pomoc tylko w sezonie letnim? Winna braku kasy...? Przecież akurat wojt Lubiewa w tym przypadku potrafilby się chyba w tym temacie porozumieć?
G
Gość
zwróćcie uwagę o kim najczęściej pisze się na tym forum: wielkie trio Skałecki, Brygman i Czerwiński. Czy to przypadek? Wiadomo, że zwierają szyki przed wyborami, bo w grupie raźniej - dziwię sie tylko Brygmanowi, bo uważam go za człowieka rozsądnego, bo pozostała dwójka to jak coś w prasie palnie to boki zrywać - ot chociażby ostatnie wystąpienia wójta Lubiewa - zupełnie nie przemyślane i nie mające pokrycia w faktach - strzelił sobie sam gola. Dlaczego spada im poparcie? - bo sami siebie okaleczają, przy okazji raniąc mieszkańców swoich gmin i powiatu. Czy tak powinna funkcjonować samorządówka?
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska