https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Pożar w Kowalewie Pomorskim! Dwie rodziny straciły dach nad głową. Trzy osoby w szpitalu

(km)
Akcja strażaków trwała ponad 3 godziny.
Akcja strażaków trwała ponad 3 godziny. Nadesłane
Trzy osoby odwieziono do szpitala, po tym, jak wybuchł pożar w jednym z mieszkań przy ul. Batalionów Chłopskich. Dwa mieszkania w tej chwili nie nadają się do użytkowania.
Ogień pojawił się w mieszkaniu we wtorek ok. godz. 20. Dwaj mężczyźni i jedna kobieta w wieku od 50 do 70 lat sami zdołali opuścić lokal, ale z powodu zatrucia czadem na kilka godzin zostali odwiezieni do szpitali w Golubiu-Dobrzyniu i Toruniu.

W akcji, trwającej ponad 3 godziny, brały udział cztery jednostki straży pożarnej (miejscowej OSP i zawodowej). Ewakuowano cały budynek. W międzyczasie przedstawiciele zakładu gazowniczego i energetycznego odłączali zasilania.

Według nieoficjalnych informacji pożar wybuch na skutek zwarcia instalacji elektrycznej w kontakcie, do którego podłączony był telewizor.

Czytaj: Golub-Dobrzyń. Małżeństwo spało, dom płonął. Strażacy zapobiegli tragedii

W budynku przy ul. Batalionów Chłopskich mieszkało siedem rodzin. Trzy lokale są komunalne i właśnie dwa z nich uległy zniszczeniu.

Całkowitemu - ten, w którym wybuchł pożar, a także, choć w mniejszym stopniu, mieszkanie znajdujące się obok. Dach nad głową straciło pięć osób, najmłodsza ma skończone 17 lat. - Obu rodzinom już zabezpieczyliśmy lokale zastępcze - mówi Karolina Kowalska, asystentka burmistrza Kowalewa Pomorskiego.

W środę na miejscu pojawili się m.in. policja, nadzór budowlany i ubezpieczyciel. - W tej chwili czekamy na informacje od nich. Zniszczone mieszkania zostaną przez nas wyremontowane. Postaramy się to zrobić, jak najszybciej, ale w tym momencie trudno powiedzieć, kiedy dokładnie - dodaje Karolina Kowalska.

Czytaj: Golub-Dobrzyń. Uratowali życie pani skarbnik miasta, ale nie czują się bohaterami

Miejsko-Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej w Kowalewie - Potrzebne jest wszystko od ubrań, poprzez meble, po przedmioty codziennego użytku - mówi Karolina Kowalska.

Jeżeli możecie pomóc, zgłoście się do ośrodka przy pl. Wolności 3.


Czytaj e-wydanie »

Komentarze 12

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
GOSC

NIC NIE WIECIE O NICH!!!

K
Kasia

Wszystkim ludziom dobrej woli dziękujemy z całego serca. Jesteśmy bardzo wdzięczni. Bardzo nam pomogliście. Dziękujemy za wsprarcie i wszelka pomoc. Bez Was nie dali bysmy rady. 

 

 

                                                Kasia,Agnieszka i Jurek Brzozowscy

M
Mieszkaniec
W dniu 10.11.2013 o 21:12, Gość napisał:

  ale twoja podłość nie zna granic.Tobie chodzi aby za dobro walić w burmistrza.Ty z otoczenia bolków nic nie dałeś i nie dasz.My ludzie dobrej woli dajemy aby pomóc ludziom w potrzebie..

 


Widzę tu jakąś polemikę między osobami ,ale nie rozumiem ...dlaczego poszkodowani kryją się za ludżmi dobrej woli(bo z treści to wynika) i piszą te głupie komentarze w ich imieniu....... Jesteście zadowoleni za pomoc od burmistrza to ok,ale też po przeczytaniu waszych komentarzy to wstyd tak pisać o tych co pomagają....

G
Gość

  ale twoja podłość nie zna granic.Tobie chodzi aby za dobro walić w burmistrza.Ty z otoczenia bolków nic nie dałeś i nie dasz.My ludzie dobrej woli dajemy aby pomóc ludziom w potrzebie..

G
Gość
W dniu 10.11.2013 o 18:43, realny napisał:

Napisano 08 listopad 2013 - 08:02:12 Odnosząc  się do postu  dot. tragedii  jaka nas spotkała jesteśmy oburzeni , że w naszej sprawie wypowiadają się inne osoby nie wtajemniczone w sprawę . My mieszkańcy ,   którzy  ucierpieliśmy  tracąc cały nasz dobytek   wręcz przeciwnie dziękujemy Panu Burmistrzowi   i wszystkim służbom , które  sprawnie i szybko udzieliły nam pomocy. Mamy  już mieszkanie  z którego jesteśmy zadowoleni.  Mimo tak krótkiego upływu czasu od pożaru  dzięki  lokalnym służbom  i ludziom  dobrej woli w  chwili obecnej mamy zabezpieczone   najpilniejsze potrzeby.   Zatem  prosimy o  uszanowanie nas i  nie wypowiadanie się za nas na forum.  Rodzina Brzozowskich  i Milarskich .

Jak mają się nie wypowiadać inne osoby skoro nawołują inne osoby aby wam pomóc!!! i wam też pomagają....Widocznie już wszystko macie i już nie potrzebujecie pomocy skoro burmistrz wam wszystko niby dał i wszystko macie.Zamiast podziękować za post który nawołuje do pomocy to macie pretensje!!! SZOK....Traktujcie tak dalej ludzi dobrej woli to nie wiem czy już ktoś wam coś da...Zamiast być wdzięcznym to wy macie pretensje za dobroć ludzi.....

G
Gość
W dniu 10.11.2013 o 18:43, realny napisał:

Napisano 08 listopad 2013 - 08:02:12 Odnosząc  się do postu  dot. tragedii  jaka nas spotkała jesteśmy oburzeni , że w naszej sprawie wypowiadają się inne osoby nie wtajemniczone w sprawę . My mieszkańcy ,   którzy  ucierpieliśmy  tracąc cały nasz dobytek   wręcz przeciwnie dziękujemy Panu Burmistrzowi   i wszystkim służbom , które  sprawnie i szybko udzieliły nam pomocy. Mamy  już mieszkanie  z którego jesteśmy zadowoleni.  Mimo tak krótkiego upływu czasu od pożaru  dzięki  lokalnym służbom  i ludziom  dobrej woli w  chwili obecnej mamy zabezpieczone   najpilniejsze potrzeby.   Zatem  prosimy o  uszanowanie nas i  nie wypowiadanie się za nas na forum.  Rodzina Brzozowskich  i Milarskich .

 


Skoro macie wszystko i wszelką pomoc od burmistrza to czyli wam już nic nie trzeba?

r
realny
W dniu 06.11.2013 o 23:38, ANNA napisał:

Witam serdecznie.Straszna tragedia dotknęła tą rodzinę ( B).Nie zostało im nic.Dochodzą mnie słuchy że burmistrz miasta Kowalewa wymiguje się z pomocy tym rodzinom!!!!! Czy tak świeci przykładem dla innych!!!! Ciekawa jestem gdyby w jego rodzinie stało się takie nieszczęście to też by tak zareagował.Nawołuje aby inni pomagali-ale nie jego i gminy kosztem.Ludzie dobrej woli co mogą to pomogą ale jako burmistrz powinien dać przykład i wyremontować jak najszybciej spalone mieszkanie aby mogli wrócić do siebie, idzie zima.....Dostali "klitkę" bez łazienki,wc(za potrzebą trzeba wychodzić na dwór).Warunki jakie im dał są koszmarne...Rozumiem że nie ma wolnych mieszkań,ale chociaż trzeba pomóc i wyremontować szybko spalone doszczętnie mieszkanie,(zostali w tym w czym byli ubrani)i pomóc im  finansowo.......Z czego ci ludzie mają żyć-ojciec bez pracy,obecnie na zasiłku,córki też nie pracują bo się uczą a na dodatek kilka lat temu zmarła na ciężką chorobę ich matka. .Czy mało zostali dotknięci przez los?????Najgorszemu wrogowi tego nie życzę......Dodam że na inne błahe cele pieniądze burmistrz ma,nie wspomnę o spotkaniach i niepotrzebnych imprezach.Może się Pan zastanowi nad tym co napisałam i sumienie Pana ruszy i ta konkretna pomoc z Pana i gminy strony nadejdzie-oby jak najszybciej!!!! Będziemy śledzić Pana pomoc w tym kierunku...

Napisano 08 listopad 2013 - 08:02:12

 Odnosząc  się do postu  dot. tragedii  jaka nas spotkała jesteśmy oburzeni , że w naszej sprawie wypowiadają się inne osoby nie wtajemniczone w sprawę . My mieszkańcy ,   którzy  ucierpieliśmy  tracąc cały nasz dobytek   wręcz przeciwnie dziękujemy Panu Burmistrzowi   i wszystkim służbom , które  sprawnie i szybko udzieliły nam pomocy. Mamy  już mieszkanie  z którego jesteśmy zadowoleni.  Mimo tak krótkiego upływu czasu od pożaru  dzięki  lokalnym służbom  i ludziom  dobrej woli w  chwili obecnej mamy zabezpieczone   najpilniejsze potrzeby.  

 Zatem  prosimy o  uszanowanie nas i  nie wypowiadanie się za nas na forum.

 

Rodzina Brzozowskich  i Milarskich .

G
Gość

....bardzo moądrze napisane ....a może to napisać a stronie Kowalewa ??? Niech mieszkańcy o tym wiedzą jak jest w rzeczywistości z tą pomocą

A
ANNA

Witam serdecznie.Straszna tragedia dotknęła tą rodzinę (B).Nie zostało im nic.Dochodzą mnie słuchy że burmistrz miasta Kowalewa wymiguje się z pomocy tym rodzinom!!!!! Czy tak świeci przykładem dla innych!!!! Ciekawa jestem gdyby w jego rodzinie stało się takie nieszczęście to też by tak zareagował.Nawołuje aby inni pomagali-ale nie jego i gminy kosztem.Ludzie dobrej woli co mogą to pomogą ale jako burmistrz powinien dać przykład i wyremontować jak najszybciej spalone mieszkanie aby mogli wrócić do siebie, idzie zima.....Dostali "klitkę" bez łazienki,wc(za potrzebą trzeba wychodzić na dwór).Warunki jakie im dał są koszmarne...Rozumiem że nie ma wolnych mieszkań,ale chociaż trzeba pomóc i wyremontować szybko spalone doszczętnie mieszkanie,(zostali w tym w czym byli ubrani)i pomóc im  finansowo.......Z czego ci ludzie mają żyć-ojciec bez pracy,obecnie na zasiłku,córki też nie pracują bo się uczą a na dodatek kilka lat temu zmarła na ciężką chorobę ich matka. .Czy mało zostali dotknięci przez los?????Najgorszemu wrogowi tego nie życzę......Dodam że na inne błahe cele pieniądze burmistrz ma,nie wspomnę o spotkaniach i niepotrzebnych imprezach.Może się Pan zastanowi nad tym co napisałam i sumienie Pana ruszy i ta konkretna pomoc z Pana i gminy strony nadejdzie-oby jak najszybciej!!!! Będziemy śledzić Pana pomoc w tym kierunku...

G
Gość
W dniu 30.10.2013 o 15:19, Gość napisał:

Pewnie, że najlepsza. Bo tam sa same przydupasy starosty na czele tej staży, bo to straż powiatowa, to kurna jak maja być nienajlepsze, co?

 


Jasne ... wszystko co starostwa to jest naj ...

 

NAJGORSZE!

G
Gość

Pewnie, że najlepsza. Bo tam sa same przydupasy starosty na czele tej staży, bo to straż powiatowa, to kurna jak maja być nienajlepsze, co?

ś
świadek zdarzenia

Szkoda, że nie napisano kto pierwszy rozpoczął ewakuację, bo pierwsze było pogotowie ratunkowe z Kowalewa i policja z Kowalewa. Na miejscu były dwie karetki... Ale wiadomo kto redagował ten artykuł. Straż zawsze najlepsza! Zawsze i wszędzie!

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska