
- Bardzo szybko do działań przystąpili miejscowi strażacy, ponieważ paliło się na ulicy Strzeleckiej, przy której mieści się Więcborska Straż Pożarna - informuje st. kpt. Robert Sieg, oficer prasowy straży pożarnej w Sępólnie. - Pożar obejmował korytarz przy wejściu do mieszkania oraz pokój mieszkalny na parterze budynku mieszkalnego jednorodzinnego. Panowało bardzo silne zadymienie, a płomienie wychodziły przez drzwi na zewnątrz budynku. Na szczęście mieszkańcy-matka z piątką dzieci zdążyły w porę opuścić płonące mieszkanie i uciec przed zagrożeniem.

Strażacy po ugaszeniu pożaru przeszukali wszystkie pomieszczenia. Trzeba było usunąć spalone materiały i rozebrać nadpalone elementy konstrukcyjne oraz oddymić wentylatorem cały budynek. Trójka dzieci w wielku 3,9, i 15 lat po udzieleniu pomocy medycznej przez strażaków została zabrana przez pogotowie ratunkowe do więcborkiego szpitala na obserwację z objawami złego samopoczucia spowodowanego emocjami i podtrucia dymem.
Pożar spowodował straty w wysokości 40 tys zł i obecnie budynek nie nadaje się do zamieszkania. Spaliło się częściowo wyposażenie oraz stolarka okienna i drzwiowa, dodatkowe zniszczenia spowodowała wysoka temperatura i dym pożarowy. Rodzina tymczasowo znalazła schronienie u najbliższych.
Na miejsce zdarzenia przybył burmistrz Więcborka. Policja prowadzi postępowanie wyjaśniające okoliczności i przyczynę pożaru. Wstępnie przypuszczalną przyczyną było zaprószenie ognia. W działaniach brało udział 14 strażaków.
Czytaj e-wydanie »Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje