Pożegnanie z fotelem warte jest trzy pensje. Ile pieniędzy dostaną odchodzący włodarze?

Andrzej Pałucki, prezydent Włocławka jest jedynym prezydentem w województwie, który stracił stanowisko po ostatnich wyborach samorządowych. Chce wrócić na stanowisko dyrektora szpitala wojewódzkiego we Włocławku. W 2006 roku, gdy został wybrany na prezydenta miasta, wziął tam urlop bezpłatny. Teraz, jak informowaliśmy już na stronach lokalnych, chce wrócić na poprzednio zajmowane stanowisko.

Sęk w tym, że w ubiegłym roku marszałek województwa szpital i pogotowie zlikwidował, a w to miejsce utworzył nową lecznicę. Kieruje nią Krzysztof Malatyński.

Z wyboru - praca na innych zasadach
Wójtów i burmistrzów, którzy nie zostali wybrani na następną kadencję w województwie mamy więcej. Kilka osób w ogóle nie ubiegało się już o tę funkcję - przeszli na emeryturę. Zmiany nastąpiły też w gronie starostów.
Wójtowie, marszałek i zarząd województwa oraz starosta i zarząd powiatu mają stosunek pracy z wyboru, czyli na czas trwania kadencji. Oznacza to, że automatycznie, jeśli nie zostaną wybrani na kolejną kadencję - kończą swoją prace bez okresu wypowiedzenia.

Piotr Hemmerling, burmistrz Kcyni przegrał walkę o fotel burmistrza ale jest radnym powiatu nakielskiego. - Wracam do szkoły, z której 16 lat temu zacząłem swój samorządowy marsz - mówi. Gdy brał urlop na pełnienie funkcji w samorządzie był dyrektorem, teraz wróci jako nauczyciel. Choć nie ukrywa, że pojawiły się i inne propozycje.

Starostą powiatu aleksandrowskiego nie została wybrana Wioletta Wiśniewska. Jej sytuacja jest o tyle trudniejsza, że w poprzednim miejscu pracy (środowiskowy dom samopomocy) rozwiązała umowę. Nie ma więc urlopu bezpłatnego, nie ma dokąd wrócić.

Czytaj: Zarobki marszałka, prezydentów, burmistrzów i radnych w regionie kujawsko-pomorskim

Na do widzenia - pensja razy trzy
Prezydenci, wójtowie, burmistrzowie i starostowie, którzy nie zostali wybrani ponownie, dostaną 3-miesięczną odprawę. Oraz ekwiwalent za zaległy urlop, jeśli taki mają i go nie wykorzystają.
Spytaliśmy biuro prasowe urzędu miasta we Włocławku o kwotę odprawy i zaległy urlop prezydenta Pałuckiego. Urlopu zostały prezydentowi do wykorzystania 23 dni. Jego miesięczne zarobki to 12 860 zł brutto, jak poinformowało biuro prasowe włocławskiego urzędu miasta. Składają się na to: 6 200 zł wynagrodzenia zasadniczego, 2 100 zł dodatku funkcyjnego, 3 320 zł dodatku specjalnego oraz 1420 zł przysługujące za staż pracy. Już bez ekwiwalentu za urlop odprawa wyniesie 38,5 tys. zł.

Zdecydowanie niższe uposażenie miał burmistrz Kcyni, to i odprawa będzie mniejsza. Miesięcznie brutto było to około 9600 zł.
Starosta Wiśniewska miała ustalone zarobki na poziomie około 10 400 zł.
W Toruniu liczą, ile wypłacić
Na finansową rekompensatę za utracone stanowisko może też liczyć były już członek zarządu województwa, wicemarszałek Edward Hartwich. To również 3-krotność miesięcznej pensji.
Jak poinformowała nas w piątek rzeczniczka urzędu marszałkowskiego Beata Krzemińska, "trwa naliczanie odprawy". Kadry zliczają też niewykorzystany urlop wicemarszałka. Dane mają być znane w tym tygodniu.
Z oświadczenia majątkowego Edwarda Hartwicha wynika, że w 2013 r. wynagrodzenie ze stosunku pracy wynosiło 153 290 zł. To średnio miesięcznie ponad 12 700 zł brutto.

Ograniczenia w zatrudnieniu
Nie jest to reguła, ale często wraz z wójtem (burmistrzem) odchodzi także jego zastępca (o ile go miał), skarbnik i sekretarz. Ich jednak obejmują inne przepisy. Zastępca wójta czy burmistrza ma umowę o prace, a więc i okres wypowiedzenia zależny od stażu pracy

Szczególnie w małych gminach przegranym samorządowcom nie jest łatwo znaleźć pracę. Wójtów i innych urzędnikom, którzy w ich imieniu wydawali decyzje, przez rok po wyborach obowiązuje zakaz zatrudnienia się w jednostkach, w stosunku do których wydawali jakiekolwiek indywidualne decyzje. Choć nie dotyczy to decyzji o wysokości podatków i opłat lokalnych, ale już zwolnienia z nich - tak.

Z tego m.in. powodu samorządowcy postulują, by wysokość odprawy zależała od liczby kadencji, przez które pełniło się funkcję wójta, burmistrza czy prezydenta miasta.

W gminach, w których nastąpiła zmiana władzy mogą też wymienić się członkowie rad nadzorczych spółek komunalnych.