- Bank jest bogaty, powinien ponieść odpowiedzialność za to, że nie sprawdził swojego franczyzobiorcy. Bo, nie wierzę, że Grzegorz P. ma jeszcze jakieś pieniądze, które sąd mógłby mu zabrać i oddać nam, którzy zostaliśmy oszukani - twierdzi pan Jan z Sępólna Krajeńskiego.
Stracił 9 tys. zł, jest jednym z klientów, którzy pozywają GetinBank.
Przypomnijmy, 45-letni Grzegorz P. otwierał placówki franczyzowe Getin Banku, m.in. w Sępólnie Krajeńskim, Nakle i Żninie. Oferował klientom lokaty oprocentowane na poziomie 12-18 proc. Ludzie chętnie w to wchodzili.
Pozew zbiorowy przeciw getin bankowi prawomocnie przyjęty
Jednak to nie był interes ze znanym bankiem, tylko wyciągane z szuflady przez Grzegorza P. umowy z jego firmą Duo Express. Nie było ich w systemie Getin Banku. Później nagle jego placówki zniknęły z rynku i również on razem z gotówką. Mieszkaniec Białych Błot jest podejrzany o to, że wyłudził prawie 9 mln zł od 216 mieszkańców regionu. Przebywa w areszcie i czeka na wyrok w sprawie karnej. Ma zapaść wkrótce. Tymczasem już wiadomo, że czeka go kolejna sprawa - cywilna. Choć bydgoska prokuratura zabezpieczyła majątek Grzegorza P. wart ok. 2 mln zł, ludzie nie wierzą, że odzyskają pieniądze. Tym bardziej że, łącznie stracili prawie pięć razy tyle.
- Orzeczeniem Sądu Apelacyjnego w Gdańsku właśnie został prawomocnie przyjęty do rozpoznania pozew zbiorowy 105 poszkodowanych - informuje dr Tadeusz Felski z Kancelarii Adwokackiej Piróg-Wolska i Partnerzy w Toruniu, która ich reprezentuje.
Takie postanowienie podjął najpierw Sąd Okręgowy w Bydgoszczy. Jednak kancelaria reprezentująca Getin Bank złożyła zażalenie i sprawa trafiła do sądu apelacyjnego. Gdańsk z kolei oddalił to zażalenie.
- Nie było łatwo, ale wspólnie odnieśliśmy sukces. Teraz sąd musi zarządzić zamieszczenie ogłoszenia w prasie o możliwości przystąpienia do grupy także innych poszkodowanych - wyjaśnia Felski.
Co na to bank?
- Pokrzywdzeni zostali zarówno klienci Grzegorza P., jak i bank, gdyż firma Duo Express naruszyła nasze dobra osobiste , wizerunek i reputację - komentuje Wojciech Sury, rzecznik GB. - Nie jesteśmy stroną jej umów z klientami. Na tym etapie postępowania sąd nie badał zasadności roszczeń klientów, a jedynie ocenił czy są przesłanki do wniesienia pozwu zbiorowego. Rozpatrzenie słuszności roszczeń nastąpi więc później.
Także Getin Bank - w maju zeszłego roku - Getin Bank złożył w bydgoskiej prokuraturze zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez właściciela spółki Duo Express.
