Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Praca domowa. Gospodynie domowe dostaną wynagrodzenie i założą związek zawodowy!

Katarzyna Hejna fot. sulaco229/sxc.hu
Pracownicy domowi są często dyskryminowani, czasami również spotykają się z nierównym bądź nieuczciwym traktowaniem lub nadużyciami. To ma się zmienić
Pracownicy domowi są często dyskryminowani, czasami również spotykają się z nierównym bądź nieuczciwym traktowaniem lub nadużyciami. To ma się zmienić
Pracownicy domowi, głównie kobiety, mają zyskać lepszą ochronę prawną - m.in. jasne zasady wynagradzanie i prawo do tworzenia związków zawodowych. Tak wynika z przyjętej przez Międzynarodową Organizację Pracy (MOP) Konwencji w sprawie personelu domowego. Czy czeka nas rewolucja?

Personel domowy stanowią pracownicy wykonujący prace domowe dla swoich pracodawców, takie jak gotowanie, sprzątanie, pranie, opieka nad dziećmi, osobami starszymi lub niepełnosprawnymi. To także wykonywanie zawodu ogrodnika, gospodarza domu lub szofera. Na ogół taki rodzaj zatrudnienia jest niepewny, niedoceniany i nielegalny.

Gospodynie domowe znajdą się pod ochroną

W efekcie, jak podaje Polska Konfederacja Pracodawców Prywatnych Lewiatan, pracownicy domowi są często dyskryminowani, czasami również spotykają się z nierównym bądź nieuczciwym traktowaniem lub nadużyciami. Wśród nich coraz więcej jest pracowników migrujących (o nieuregulowanym statusie), narażonych na wyzysk. Większość pracowników domowych to kobiety, które bardzo często są pozbawione świadczeń pracowniczych i zdrowotnych. Wynika to z faktu, iż praca ta tradycyjne przypisywana jest kobietom, które nie otrzymują za nią wynagrodzenia.

Przeczytaj: Atrakcyjna? Nie dla szefowej!

Jednak praca domowa nabiera coraz większej społecznej wartości, zaistniała także potrzeba wprowadzenia regulacji prawnych dotyczących tej aktywności zawodowej.

Chodzi o rozsądne godziny pracy (co najmniej 24 godziny ciągłego odpoczynku w tygodniu), jasne i przejrzyste zasady zatrudnienia i wynagrodzenia, przestrzeganie podstawowych zasad i praw pracy przez pracodawców (w tym wolności zrzeszania się i prawa do negocjacji zbiorowych).

Jakie są szanse, że konwencja zostanie ratyfikowana przez Polskę?

Radosław Mleczko, _wiceminister pracy i polityki społeczne_j, podczas wystąpienia na setnej sesji MOP, zapewnił, że Polska będzie kontynuowała prace „na rzecz godnej pracy”.

Jednak resort pracy i polityki społecznej informuje, że tę decyzję poprzedzi szczegółowa analiza ustawodawstwa krajowego i praktyki pod kątem zgodności z postanowieniami danej konwencji. I dodaje, że jest jeszcze za wcześnie by móc ocenić czy to nastąpi i ewentualnie - kiedy.

Polsce się nie spieszy

- Sadzę, że Polska nie będzie się spieszyła z taką decyzją – uważa Jacek Męcina, doradca zarządu Polskiej Konfederacji Pracodawców Polskich Lewiatan. Jednak dodaje: - Ta konwencja stanie się inspiracją dla naszych władz do przeprowadzenia wielu zmian związanych z zatrudnianiem pomocy domowych. Rola tej grupy zawodowej będzie bowiem rosła.

- Chciwość jest powszechną cechą i jedni wyzyskują drugich chcąc korzystać z usług ale nie ponosząc żadnych kosztów – mówi Tomasz Wójcik, delegat Polski w Międzynarodowej Organizacji Pracy. Mimo to, jest zdania, że te regulacje uda się wprowadzić do Polskiego prawodawstwa.

Dodaje, że są kraje, które już stosują takie rozwiązania. – Szwajcaria wyprzedziła konwencję. Tu ustalono minimalną płacę 1200 franków w gotówce za prace domowe.

 

Z kolei Lewiatan opowiada się za uproszczoną, zryczałtowaną formą ubezpieczenia takich pracowników. - Obecnie każdy pracownik domowy, jeżeli jest zatrudniony na pełny etat, to ma zagwarantowane wszystkie prawa pracownicze. Niestety większość z nich, jeśli już jest zatrudniana to na umowy cywilno-prawne, np. umowy o dzieło. Są więc nie ubezpieczeni i praktycznie nie mają żadnych praw. I to trzeba zmienić. Trzeba jednak dodać, że zdecydowana większość pracowników domowych pracuje na czarno, i wtedy już absolutnie nie korzysta z żadnej ochrony – tłumaczy Jacek Męcina.

W Polsce status pracowników domowych próbowano już uregulować w 2005 roku. Ale ze względu na skomplikowane przepisy ubezpieczeniowe nie udało się tego zrobić. - Być może konwencja MOP przyczyni się wreszcie do rozwiązania tego problemu – mówi dr Jacek Męcina.

Praca domowa wreszcie doceniona

- Nie ma żadnych merytorycznych przeszkód żeby to zrobić – uważa Tomasz Wójcik. - Mogą natomiast pojawić się bariery mentalne. Należy jednak wreszcie uznać, że gotowanie, sprzątanie w domu jest normalną pracą, która powinna być godziwie wynagradzana i otoczona opieką socjalną. A takie osoby mogą mieć prawo do zrzeszania się i tworzenia związków zawodowych. Konwencja otwiera drogę do tych możliwości. Teraz wszystko będzie zależało od woli politycznej, parlamentarzystów i prezydenta.

- U podłoża niedoceniania i nieregulowana wielu płatnych prac domowych przypisywanych kobietom (sprzątanie, gotowanie, opieka) może leżeć to, że te są tradycyjnie wykonywane przez kobiety nieodpłatnie. Uregulowanie przepisów związanych z pracami domowymi może być dobrym krokiem na drodze do ich docenienia (a wcześniej oficjalnego wycenienia) – twierdzi Patrycja Dołowy**z Fundacja MaMa. – Byłby to też krok do regulacji dotyczących emerytur kobiet (rzadko mężczyzn) wykonujących nieodpłatne prace domowe i wyrównania składek emerytalnych za okresy opieki (nad dziećmi, osobami starszymi, osobami niepełnosprawnymi).

Problem dotyczy milionów osób, w tym przede wszystkim kobiet. Z szacunków MOP wynika, że

na całym świecie jest około 53 milionów pracowników domowych

. Jednak, ze względu na to, iż duża ich część pracuje na czarno, to

ich liczba może sięgać nawet 100 milionów osób

na świecie. W krajach rozwijających się stanowią oni od 4 do 12 proc. zatrudnionych, a około 83 proc. z nich to kobiety i dziewczęta.

W raporcie „Zawód: matka” Aleksandra Strojekz Sedlak & Sedlak podaje, że

ponad 1,4 mln polskich kobiet to pełnoetatowe matki, gospodynie domowe, opiekunki, które w zdecydowanej większości nie dostają za swoją pracę ani złotówki i nie mogą z jej tytułu liczyć na emeryturę czy ubezpieczenie zdrowotne.

- Osobnym zagadnieniem są kobiety, dla których domowe obowiązki to dodatek do stanowiska wykonywanego zawodowo. Dla nich utrzymanie domu to niemal drugi etat. Z badań GUS-u wynika, że zamężne kobiety z dziećmi poświęcają na zajęcia i prace domowe 4 godziny i 45 minut na dobę. Nieco mniej „ofiarują” gospodarstwom domowym mężatki bez potomstwa (4 h 39 min) i samotne matki (4 h 6 min).

Przeczytaj: Kobiety mają pracować do 65 lat, a mężczyźni do 67 lat? Kto to wytrzyma?

Konwencja Międzynarodowej Organizacji Pracy dotycząca godnej pracy osób pracujących w gospodarstwach domowych została przyjęta 16 czerwca podczas 100 sesji Międzynarodowej Konferencji Pracy.

Do MOP należą 183 kraje, a wśród nich, obok Polski, Niemiec czy Luksemburga, takie jak Afganistan, Chiny czy Etiopia.

 

 

 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska