Prezes MPGN w Grudziądzu obiecał naprawę kamienicy na Starówce, ale słowa nie dotrzymał. - Lokatorzy mają długi - tłumaczy [zdjęcia]

Ulica Murowa. Ścisłe centrum Grudziądza. Starówka, na którą najchętniej zaglądają turyści odwiedzający miasto.

Jeśli zajrzą na Murową, na pewno zwrócą uwagę na kamienicę numer 16. Tynki odpadły od niej wielkimi połaciami. Spod nich wyglądają zabytkowe cegły.

O tym, że budynek ten straszy przechodniów pisaliśmy w "Pomorskiej" pod koniec lutego ubiegłego roku. - W pierwszej połowie roku (2014 - red.) dokonamy naprawy ubytków elewacji tego budynku - zapewnił wtedy na naszych łamach Zenon Różycki, prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Nieruchomościami, które administruje tą kamienicą.

Czytaj: Obrazy nędzy i rozpaczy. Gdzie? Na osiedlu Abisynii w Grudziądzu [zobacz zdjęcia i wideo]

W lutym ubiegłego roku do domu przy Murowej 16 zaprosiła nas jego wieloletnia mieszkanka Helena Kuleta. Teraz kobieta zaprasza raz jeszcze: - Prezes nas oszukał. Obiecał, a napraw nie zlecił - opowiada rozgoryczona.

Rzeczywiście: jak było, tak jest. Tynki nadal odpadają, wymieniona futryna drzwi wejściowych do dziś nie została obrobiona. Żal. Tym większy, że w środku budynek został odnowiony. Klatka schodowa rok temu była świeżo wyremontowana i odmalowana. Do dziś nikt jej nie pogryzdał sprejami, nie pozdrapywał farby. - Obiecanego remontu prezes nie zrobił, za to czynsz nam podniósł. Tylko tyle potrafi! - ocenia kobieta.

Więc jak to jest z obiecanym remontem? - Spółka w ramach prac konserwacyjnych w budynku przy ul. Murowej 16, w 2014 roku dokonała naprawy stopnia wejściowego do budynku - zaznacza Zenon Różycki.

Tak, to rzeczywiście zrobiono. Dowodem są szalunki, których do dziś nie zdjęto z jedynego stopnia prowadzącego do budynku.
A co z resztą zapowiadanych napraw? Na to prezes wprost nie odpowiada. Tłumaczy za to, że budynek jest w "ścisłej strefie konserwatorskiej", że zakres napraw kamienicy "podlega uzgodnieniom z wojewódzkim konserwatorem zabytków", że potrzebny jest projekt, a nawet - jak twierdzi prezes Różycki - pozwolenie na budowę!

No i potrzeba jeszcze pieniędzy. A z nimi jest krucho, bo choć w tym roku MPGN na remonty kamienic wyłożyć chce ponad 20 milionów złotych, to wydatku na tynk i farby potrzebne do odnowy kamienicy przy ul. Murowej 16, już nie jest w stanie udźwignąć.

Na pewno byłoby łatwiej gdyby wszyscy lokatorzy płacili czynsz jak należy. Tak, niestety nie jest. Połowa najemców - czyli 3 rodziny - ma dług o łącznej wysokości ponad 54 tys. zł.

- Ja z czynszem nigdy nie zalegałam - zaznacza pani Kuleta.

Z powodu lokatorskich długów - m.in. - kamienicy nie ujęto w planach napraw na najbliższy czas. Ale: - O ile otworzą się możliwości w ramach perspektywy finansowej środków unijnych na lata 2014 -2020, MPGN ujmie w planach wykonanie robót remontowych elewacji budynku wraz z pracami towarzyszącymi - zapewnia prezes Różycki.