Prezydent Marek Wojtkowski był w "Polskich Przetworach". Spotkał się ze związkowcami, ale też rozmawiał z szefostwem spółki. Przypomnijmy, że powstała kilka lat temu spółka, która przejęła zakład specjalizujący się w przetwórstwie warzy i owoców, zapowiedziała grupowe zwolnienia. I to niepokoi władze miasta.
Niebezpieczne ulice Grudziądza. Tędy lepiej nie chodzić w pojedynkę [lista]
Jakie informacje przywiózł prezydent z "Przetworów Polskich"?. - Dobra wiadomość jest taka, że zakład dalej będzie funkcjonował - mówi Bartłomiej Kucharczyk, rzecznik prasowy prezydenta. Zła, że niestety, nie da się uniknąć zwolnień.
Na razie zakład czeka restrukturyzacja, w ramach których kilkudziesięciu pracowników ma odejść z zakładu. Na prostą spółka ma wyjść w ciągu półtora roku, dwóch lat. I wtedy zatrudnienie ma się znowu zwiększyć.
