Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Proces o zabójstwo małego Tomusia z Grudziądza będzie toczył się za "zamkniętymi drzwiami"

(PA)
Tomuś został skatowany na śmierć przez konkubenta matki. Pierwsza rozprawa pod koniec przyszłego tygodnia. Proces będzie toczył za "zamkniętymi drzwiami".
Tomuś został skatowany na śmierć przez konkubenta matki. Pierwsza rozprawa pod koniec przyszłego tygodnia. Proces będzie toczył za "zamkniętymi drzwiami". Aleksandra Pasis
Takie postanowienie wydał Sąd Okręgowy w Toruniu, przed którym staną oprawcy 3-latka: Radosław M., oskarżony o zabójstwo chłopca i Angelika L., matka malucha oskarżona o narażenie dziecka na utratę życia. Proces ruszy w przyszłym tygodniu.

Sąd Okręgowy w Toruniu podjął decyzję o wyłączeniu jawności procesu w całości. Wniosek taki złożyła m.in. prokuratura i kurator siódemki rodzeństwa Tomusia, powołując się m.in. na ochronę interesu prywatnego dzieci.

CZYTAJ TEŻ: Radosław M. odpowie za zabójstwo małego Tomusia z Grudziądza [wideo]

Sąd w uzasadnieniu postanowienia, stwierdził że należało się przychylić do wniosku stron z uwagi na okoliczności zdarzenia i charakter czynów. "Zasadna jest konieczność wyłączenia jawności ze względu na ważny interes prywatny małoletniego rodzeństwa pokrzywdzonego, z którego najstarsze ma 12 lat. Sąd wziął pod uwagę zarzuty stawiane oskarżonym oraz to, że w rodzinie pokrzywdzonego dochodziło do drastycznych zdarzeń o znacznym natężeniu" - brzmi uzasadnienie decyzji Sądu Okręgowego w Toruniu.

Proces ruszy pod koniec przyszłego tygodnia.

Radosław M. jest oskarżony o zabójstwo 3-letniego Tomusia i znęcanie się fizyczne oraz psychiczne nad rodzeństwem malucha oraz znęcanie nad szczeniakiem. Grozi mu dożywocie. Matka Tomusia, Angelika L. jest oskarżona o narażenie na utratę życia dziecka. Grozi jej do 15 lat więzienia. Oboje przebywają w tymczasowym areszcie.

PISALIŚMY O SPRAWIE TEŻ: "Śmierć za śmierć"! Skandowano w Grudziądzu podczas marszu "Dla Tomeczka" [zdjęcia, wideo]

Do dramatycznych wydarzeń doszło w listopadzie 2017 roku w jednym z mieszkań kamienicy przy ul. Droga Łąkowa w Grudziądzu. Dziecko w krytycznym stanie trafiło do szpitala. Mimo walki lekarzy, maluch zmarł. W toku śledztwa wyszło m.in. to, że konkubent Angeliki L., znęcał się także nad siódemką rodzeństwa Tomusia. Angelika L., w momencie aresztowania była w ciąży. Przebywając w Zakładzie Karnym urodziła kolejne dziecko. Pozostałe dzieci z rodziny L., przebywają w placówce opiekuńczo-wychowawczej.

ZOBACZ ZDJĘCIA:

Malutka, biała trumna z ciałem Tomusia spoczęła na cmentarzu komunalnym w Kwidzynie. 3,5 latka żegnała rodzina, mieszkańcy Grudziądza oraz Kwidzyna... Każdemu łzy cisnęły się do oczu. Na grobie małego Tomka złożono mnóstwo wiązanek. Zapalono znicze. Ludzie zostawiali także maskotki. W ciszy i spokoju pożegnano maluszka... Niespełna 3,5-latek został skatowany na śmierć. Po kilkudniowej walce lekarzy o jego życie, chłopiec zmarł w ubiegły czwartek. Gdy trafił do szpitala był nieprzytomny i posiniaczony. Jego stan określano jako krytyczny. Stwierdzono, że miał również wcześniejsze złamania przedramion. Aresztowani w tej sprawie został konkubent matki, Radosław M., który usłyszał zarzut znęcania się nad dzieckiem ze szczególnym okrucieństwem oraz matka, Angelika L. Prokuratura zarzuca jej narażenie syna na utratę życia. Obydwoje nie przyznają się do zarzucanych czynów.

Wzruszające, ostatnie pożegnanie małego Tomusia z Grudziądza [zdjęcia]

Wideo: Doprowadzenie w sądzie Radosława M.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska