Kończy się proces dwóch chojniczanek oskarżonych o kradzież kilka lat temu pieniędzy z kasy pożyczkowej w "ósemce".
Kolejna rozprawa odbędzie się 26 maja. Pierwszy proces został przerwany ze względu na śmierć jednego z ławników. Trzeba też było powołać nowego biegłego. - Proces zbliża się do końca - mówi "Pomorskiej" Mirosław Orłowski, zastępca prokuratora rejonowego w Chojnicach.
Strony muszą się teraz zapoznać z opinią biegłego. Niewykluczone, że po majowej rozprawie w ciągu miesiąca można spodziewać się wyroku.
Przypomnijmy, na ławie oskarżonych zasiadają: Elżbieta Z. i Urszula M.