https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Prokuratura podejmie decyzję w sprawie mężczyzny, który zabarykadował się w swoim mieszkaniu

Maria Eichler
Policja przekazała sprawę prokuraturze
Policja przekazała sprawę prokuraturze Archiwum
Wczoraj policja przekazała do prokuratury materiały związane w wydarzeniami w jednej z posesji na ul. Dworcowej

Chodzi o dramatyczne wydarzenia, jakie rozegrały się w piątek w jednej z posesji przy ul. Dworcowej w Chojnicach. - To prokuratura oceni ten materiał i podejmie decyzję, co dalej - podkreśla rzeczniczka policji Magdalena Stolp.

Przypomnijmy, w piątek po południu policja odebrała zgłoszenie z pogotowia, że w jednym z mieszkań w Chojnicach przebywa mężczyzna, który może zagrażać sobie i osobom, które znajdują się z nim. Doszło do interwencji policji i strażaków, bo mężczyzna zabarykadował się w mieszkaniu i nie miał zamiaru tam nikogo wpuszczać. Interweniujący musieli więc wyważyć drzwi i wybić szyby w oknach, by wejść do środka. 28-latek poranił się nożem, więc zapadła decyzja o wyekspediowaniu go do szpitala. Osobie, która znajdowała się razem z nim, nic się nie stało.

Zapytaliśmy wczoraj rzeczniczkę policji, czy mężczyzna został zatrzymany. - Nie - brzmiała odpowiedź. - Z naszej wiedzy wynika, że przebywa w szpitalu, ale być może jest już poza nim. - Czy nie jest niebezpieczny? Czy może nadal zagrażać sobie albo swoim bliskim? - pytaliśmy dalej.

Ale rzeczniczka policji podkreśla, że do oceny tego jest powołana prokuratura w Chojnicach. Wcześniej nie udało się nam dowiedzieć, czy mężczyzna leczył się psychiatrycznie, czy mógł działać pod wpływem alkoholu albo innych środków.

Czytaj e-wydanie »
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska