Chodzi o zdarzenia z maja 2018 roku. Oskarżonymi są Daniel Cz., ówczesny dyrektor Zarządu Zlewni we Włocławku Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Warszawie, ponadto Tomasz P., jego zastępca i Grzegorz W., kierownik 1 Obiektu Hydrotechnicznego - Stopień Wodny Włocławek w Zarządzie Zlewni we Włocławku Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Warszawie.
Wszyscy oskarżeni są o czyn z artykułu art. 181. § 1 - Powodowanie zniszczeń w przyrodzie
"Kto powoduje zniszczenie w świecie roślinnym lub zwierzęcym w znacznych rozmiarach, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5".
Oskarżonym zarzuca się, że przez procedury, które podjęli doprowadzili do zniszczenia lęgów i gniazd sieweczki rzecznej, rybitwy rzecznej, rybitwy białoczelnej, mewy siwej i śmieszki w wyniku zalania ich wodą.
Prokuratura Okręgowa we Włocławku uznała, że Daniel Cz., Tomasz P. i Grzegorz W. pozwolili na zrzut wody na Wiśle, choć istniało zagrożenie negatywnego wpływu na obszar Natura 2000.
"Po wpłynięciu z Centromost Stocznia Rzeczna w Płocku Sp. z o.o. wniosku o alimentację rzeki Wisły poniżej stopnia wodnego w dniu 26 maja 2018 roku Stopnia Wodnego we Włocławku w rozmiarach 1200 m3/s przez okres około 12 godzin w celu zapewnienia przepływu zbiornikowca w asyście pchaczy, mimo, że ten proces alimentacji mógł znacząco negatywnie oddziaływać na cele ochrony obszaru Natura 2000 „Doliny Dolnej Wisły” z uwagi na okres lęgowy ptaków objętych ochroną na tym obszarze, nie wstrzymał tego procesu alimentacji" - czytamy w komunikacie Prokuratury Okręgowej we Włocławku.
