Przepisy na ciszki są pilnie strzeżone. Bogatszą wersję sporządziła jedna ze starszych mieszkanek Pawłowa, gm. Chojnice, która nie chciała zdradzić swego nazwiska.
- Nie mamy się czego wstydzić - mówi Bogdana Trzeciak, koordynatorka kulinarnych promocji. - Kaszubskie potrawy są świetne, a uczniów, którzy potrafią je wykonać, chętnie przyjmują do pracy w całej Polsce. Uczniowie Zespołu Szkół Zawodowych nr 2 zaserwowali piernik, a goście nie mogli uwierzyć, że i on jest z ziemniaka.
Restauratorzy także są zachwyceni regionalnymi potrawami. - Przyjeżdżają do nas ludzie z różnych stron i pytają o typowe kaszubskie potrawy - mówi Jerzy Adam Zych właściciel ośrodka wypoczynkowego "Psia Góra". - Trzeba im dać szansę, żeby mogli ich spróbować.
Okazuje się, że ziemniak dobrze podany ma niesamowity smak. - Regionalne potrawy zaczynamy wprowadzać i do naszej kuchni - mówi Zbigniew Łapiński z restauracji "Dragon".
Promocje w Charzykowach
(bn)

Od lewej Bogdana Trzeciak, Zbigniew Łapiński z restauracji "Dragon", Jerzy Adam Zych oraz Zofia Zych.
W czwartek w ośrodku "Kaszub" w Charzykowach można było posmakować ciszek w wersji dla bogatych i ubogich. Regionalne potrawy z ziemniaka przypadły do gustu restauratorom, a pomysł Starostwa Powiatowego chwycił, bo niedługo pojawią się one na restauracyjnych stołach.