Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Protestujący toruńscy taksówkarze zablokowali miasto na dwie godziny (wideo)

Łukasz Fijałkowski
fot. Łukasz Fijałkowski
Prawie 400 taksówkarzy zablokowało w poniedziałek ruch w centrum miasta. Szoferzy protestowali w ten sposób przeciwko zbyt małej liczbie miejsc postojowych.

- Postanowiliśmy działać, bo nikt nie liczy się z naszymi postulatami - mówi Marek Ściupida, taksówkarz. - Mundurowi bez przerwy wypisują nam mandaty, a my naprawdę nie mamy gdzie stawiać samochodów. Magistrat wydał w sumie 905 licencji na wykonywanie zawodu, a miejsc postojowych dla naszych aut jest zaledwie 283. To jakiś absurd! Mam nadzieję, że władze naszego miasta pójdą w końcu po rozum do głowy.

Przejazd protestacyjny ruszył o 14.00. Szoferzy przez dwie godziny jeździli ulicami Czerwona Droga, plac Niepodległości, Wały gen. Sikorskiego i Szosa Chełmińska. Choć protestujący zapowiadali, że nie chcą blokować ruchu w mieście, to jednak poruszająca się jednym pasem zwarta kolumna aut, sparaliżowała centrum Torunia.

- Zdecydowałem się wziąć udział w proteście, bo straż miejska traktuje nas jak chłopców do bicia - dodaje Roman Olkiewicz, taksówkarz. - Mam już 65 lat i nie po to przyjeżdżam na postój, żeby uciekać jak dziecko przed mundurowymi.

Liczba wydawanych co roku licencji jest ustalana przez samorząd. Na 2009 r. Rada Miasta zgodziła się na 100 nowych pozwoleń. Nie ma tygodnia, by do magistratu nie wpływał wniosek osoby, która chce podjąć pracę w zawodzie taksówkarza. Wszystko wskazuje na to, że ich oczekiwania nie będą prędko spełnione.

- W tej chwili nie jesteśmy w stanie spełnić żądań taksówkarzy - mówi Zbigniew Fiderewicz, zastępca prezydenta Torunia. - Z czasem nowe postoje pojawią się przy stadionie żużlowym, centrum handlowym Plaza, między placem Artylerii Polskiej a ul. Tujakowskiego i przy ul. Mickiewicza. Jednak na pewno nie pokryją w stu procentach zapotrzebowania taksówkarzy. A jeśli chodzi o mandaty, to kierowcy muszą stosować się do przepisów. Rozumiem, że każdy chciałby mieć zarezerwowane miejsce, ale tego nie da się tego zrobić. Ten protest jest nieuzasadniony.

Torunianie mają w tej sprawie podzielone zdania. - Współczuję itaksówkarzom i popieram ich akcję - mówi Jacek Wojtkowiak. - Mimo że zablokowali ruch, ale korki i tak są codziennie.

Z kolei według pana Bogdana taksówkarze powinni przenieść się na obrzeża miasta. - Nie podoba mi się ten prostest - mówi. - Zablokowali tylko niepotrzebnie ruch w mieście.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska