Przędzenie wełny z dinozaurami nad jeziorem

Z nieba lał się żar, więc na plaży nad Jeziorem Wielkim Cekcyńskim były tłumy. W leżącym przy jeziorze parowie nie brakowało jednak widzów, którzy mogli zobaczyć, jak się przędzie wełnę i obrabia bursztyn. Ważnym wydarzeniem była monografia gminy autorstwa Kazimierza i Aliny Wajdów. _- Państwo Wajdowie są już właściwie naszymi mieszkańcami, tyle pracy i serca włożyli w naszą gminę - _mówił wójt Jacek Brygman. Dla autorów były kwiatki, a książki szły jak ciepłe bułeczki.

Dobrze bawili się nie tylko starsi, ale i mniejsi, bo przygotowano dla nich sporo konkursów - w niedzielę po południu maluchy malowały dinozaury, a dorośli wybierali tego najpiękniejszego.

Ciekawscy mogli podejrzeć, jak się przędzie wełnę. Od lewej Wanda Patyna, Iwona Rydzkowska i Bernadeta Jączyńska.

Dla mieszkańców i turystów było stoisko z regionalnymi wydawnictwami

Także i w tym roku zbierano pieniądze na stypendia dla utalentowanych uczniów. Sprzedano łącznie 1,2 tys. losów na loterię, w której niemal każdy los wygrywał. Na zdjęciu z lewej Elżbieta Prądzyńska. W kolejce stoi Elżbieta Ziółkowska.