W środku nocy 30 stycznia dyżurny włocławskich mundurowych otrzymał zgłoszenie o rozboju dokonanym na pracowniku jednego z salonów gier na os. Południe. Ze zgłoszenia wynikało, że do salonu weszło 4 mężczyzn, którzy wykręcili pracownikowi ręce, a kieszeni zabrali ponad 900 złotych.
Z informacji wynikało, że skradzione pieniądze były przeznaczone na wypłaty dla klientów salonu.
Wczoraj policjantom ostatecznie udało się odkryć prawdę... - Okazało się, że 59-letni zgłaszający wymyślił całą historię – mówi nadkomisarz Małgorzata Marczak z komendy we Włocławku. - Postąpił tak, aby usprawiedliwić przed pracodawcą utratę pieniędzy podczas gry na automatach.
Aby być bardziej wiarygodnym przy składaniu zawiadomienia sam porozrywał koszulę i upozorował rozbój.
59-latkowi grozić może kara do 8 lat więzienia.
INFO Z POLSKI odc.26- przegląd najciekawszych informacji ostatnich dni w kraju.