https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Przegrana Lecha Rypin w Kaliszu

(aach)
fot. Adam Chrzanowski
Piłkarze trzecioligowego Lecha Rypin na wyjeździe zmierzyli się z Calisią Kalisz i przegrali 1:3.

- Poniżej oczekiwań zagrał nasz blok defensywny - mówi Wiesław Borończyk, trener Lecha. - Boli to tym bardziej, że to my prowadziliśmy grę. Pod koniec pierwszej połowy straciliśmy bramkę. Chwilę potem Koprowski nie wykorzystał rzutu karnego. Na szczęście, chwilę później po rzucie rożnym wyrównaliśmy. W drugiej połowie przeważaliśmy, ale rywal najpierw wykorzystał jedną z kontr, a potem zdobył gola po rzucie rożnym. Mieliśmy inne okazje, ale Piceluk ponownie nie wykorzystał okazji "sam na sam“, tak jak we wcześniej z Polonią Nowy Tomyśl. To dotkliwa, nie zakładana porażka.

LECH: Ruminacew, Koprowski, Grzybowski, Ewert, Baranowski, Lewandowski, Fodrowski 1, Buchalski, Ratkowski, Ciechowski, Piceluk, Marchewka, Szczepański, Kaczyński - to debiut tego siedemnastolatka w trzeciej lidze

W środę Lech podejmie Spartę Brodnica. To rewanż w półfinale Pucharu Polski na szczeblu okręgu. Następnym rywalem ligowym rypinian będzie 15 maja u siebie Sparta Oborniki.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska