Fakt, że minister do najszczuplejszych nie należy (najdelikatniej rzecz ujmując) nie oznacza, że mamy zaakceptować problem nadwagi i otyłości wśród dzieci i młodzieży. Ale ok. Dając przykład minister do kwietnia też będzie lżejszy - min. 5 kg. Dobrego dnia życzę wszystkim" - napisał na Twitterze.
Minister został zapytany czy podejmie wyzwanie, które rzucił mu piątkowy "Fakt" i zrzuci 20 kg, dając tym samym dobry przykład młodzieży szkolnej. - Bardzo dziękuje "Faktowi" za troskę i przyjmuję je. Rzeczywiście, nie należę do najszczuplejszych, żeby też nie pastwić się nad sobą samym, ale mogę powiedzieć w ten sposób: skoro ruszamy z tym programem, ruszymy niebawem, to i minister edukacji deklaruje publicznie, że w ciągu tego wielkiego postu 5 kg w dół na pewno pójdzie - odpowiedział.
Czarnek przy okazji tłumaczył jak dużym problemem jest otyłość, zwłaszcza wśród dzieci i młodzieży. - Czas pandemii, czas nauki zdalnej w pokojach i niewychodzenie na zewnątrz ten problem dramatycznie pogłębiły - mówił.
