Przypomnijmy. W tym roku pierwsze ognisko zostało stwierdzone w okolicach Szczecina, gdzie chorobę wykryto u kaczek. Na dzikich ptakach się nie skończyło. Wysoce zjadliwa grypa ptaków (HPAI) zaatakowała ostatnio gospodarstwo Lubuskim (gmina Deszczno, powiat gorzowski). Hodowano w nim około 700 tysięcy gęsi. Tutaj więcej
Jakie kroki zostały podjęte? Zidentyfikowano trzy gospodarstwa kontaktowe, objęto je wzmożonym nadzorem. Jak uspokaja Główny Lekarz Weterynarii, tutejszy drób nie wskazuje objawów HPAI. Także wyniki badań są ujemne. W promieniu 3 (obszar zapowietrzony) i 10 km (zagrożony) od ogniska, kontroluje się gospodarstwa, w których hodowany jest drób.
W związku z negocjacjami, władze weterynaryjne Ukrainy ograniczyły restrykcje w obrocie drobiem i produktami pozyskanymi z drobiu do terytorium Lubuskiego. Taką informację podał Główny Lekarz Weterynarii. Trwaja też rozmowy z władzami Republiki Południowej Afryki, Chińskiej Republiki Ludowej, Socjalistycznej Republiki Wietnamu oraz Tajwanu. Chodzi o minimalizację restrykcji w obrocie drobiem utrzymywanego na naszym terytorium.
Źródło: wetgiv.gov.pl