- Władimir Putin dostał pierwsza dawkę rosyjskiej szczepionki przeciwko koronawirusowi - podał jego rzecznik, Dmitrij Pieskow. Nie sprecyzował on jednak, która z trzech szczepionek wyprodukowanych w Rosji została podana 68-letniemu prezydentowi. - Putin został zaszczepiony przeciwko koronawirusowi. Czuje się dobrze. W środę będzie cały dzień w pracy – dodał Pieskow.
Wcześniej rzecznik Kremla wyjaśnił, dlaczego Putin nie zostanie zaszczepiony przed kamerami telewizyjnymi i że dziennikarze będą musieli zaufać jego słowom, że tak się stało. - Prezydent zrobił już wiele, aby spopularyzować szczepionkę. Jeśli chodzi o szczepienia przed kamerami, cóż, on nigdy nie był tego fanem, nie lubi tego – mówił Pieskow.
Był to osobliwy opis zachowania Putina, który regularnie rozbierał się przed kamerami podczas letnich wakacji na Syberii lub gdy kąpał się w lodowatej wodzie w styczniu. Decyzja Kremla o ukrywaniu szczepień Putina jest tym dziwniejsza, biorąc pod uwagę impuls, jaki dałoby to rosyjskiej akcji szczepień.
A szczepienia nie idą najlepiej, skoro tylko 4,3 proc. Rosjan otrzymało co najmniej jedną dawkę jednej z krajowych szczepionek, głównie Sputnika V. W Wielkiej Brytanii ponad połowa dorosłej populacji otrzymała co najmniej jedną dawkę, a w Stanach Zjednoczonych 14 proc. zostało już całkowicie zaszczepionych. Nawet w Niemczech, gdzie wprowadzenie szczepionek postrzegano jako porażkę, około 9 proc. populacji zostało zaszczepionych przynajmniej raz.
Przywódcy innych krajów, w tym Joe Biden, Boris Johnson i ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski, zostali zaszczepieni przed kamerami, aby rozwiać obawy opinii publicznej dotyczące preparatów. Najwyższym rangą urzędnikiem w Rosji, który został zaszczepiony publicznie, jest minister obrony Siergiej Szojgu.
Putin zapowiedział już w poniedziałek, że planuje się zaszczepić, ale dołożył wszelkich starań, aby wyjaśnić, że szczepienia w Rosji pozostaną dobrowolne. - Szczepienie jest oczywiście dobrowolną decyzją każdego człowieka - powiedział prezydent podczas telewizyjnego spotkania rządu na temat rosyjskich szczepionek przeciwko Covid-19. - Przy okazji, planuję to zrobić we wtorek - dodał.
Opór Rosjan wobec szczepień jest częściowo zakorzeniony w wierze w teorie spiskowe i nieufności wobec rodzimej szczepionki Sputnik V. Ponad 60 procent Rosjan ankietowanych przez Centrum Lewady w lutym stwierdziło, że nie planuje szczepień, w wielu przypadkach z powodu skutków ubocznych przypominających przeziębienie. Podobna liczba stwierdziła, że wierzy, iż koronawirus jest raczej sztuczną bronią biologiczną niż naturalnie występującą chorobą, która w zeszłym roku wybuchła na targu w chińskim mieście Wuhan.
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Koroniewska po śmierci matki została zupełnie sama. Smutne, co mówi o relacji z ojcem
- Paulla prała brudy z ojcem swojego dziecka. Teraz on ma raka. Padły słowa o żerowaniu
- Andrzej Piaseczny przeszedł operację? Wygląda na to, że chciał ukryć opatrunki...
- Kim jest córka Kowalewskiego? Gabriela idzie w ślady rodziców. Będzie wielką gwiazdą?