Czytelnicy wciąż skarżą się na brak faktur z Energi. - Ostatnią otrzymałem w lipcu 2015 roku. Spodziewam się, że teraz rachunek wyniesie ok. 1500 zł. Owszem firma zapewnia, że rozłoży płatność na raty, ale cóż z tego. Po pierwsze nie wiadomo kiedy w końcu przyjdzie faktura. Po drugie w międzyczasie wpłynie bieżąca faktura i ją też będę musiał opłacić - mówi pan Janusz z pow. wąbrzeskiego.
Jakub Dusza z Biura Prasowego Grupy Energa mówi wprost:
- Zdajemy sobie sprawę, że do niektórych klientów rozliczenia jeszcze nie dotarły. Pracujemy intensywnie, aby przysłać rachunek jak najszybciej. Takie faktury będzie można rozłożyć na raty.
- Można także wpłacić na konto firmy kwoty zbliżone do dotychczasowych rachunków. Będą one odpowiednio księgowane i zostaną uwzględnione przy rozliczeniu. Jednocześnie zapewniamy, że w tych nielicznych przypadkach, gdy z przyczyn leżących po naszej stronie, klienci nie zapłacili jeszcze za zużytą energię, prąd będzie dostarczanybez żadnych zakłóceń. Przepraszamy za niedogodności związane z rozliczeniami i prosimy - podsumowuje Jakub Dusza.
Gigantyczne rachunki za prąd trafiły do mieszkańców Płocka. Dostawca przeprasza i wyjaśnia, wideo: TVN24/x-news
