
(fot. Fot. Materiały policji)
Wczoraj o godzinie 20.10 dyżurny komendy policji w Tucholi otrzymał zgłoszenie, że w Raciążu na ulicy Leśnej doszło do niecodziennego zdarzenia. Przybyli na miejsce funkcjonariusze wstępnie ustalili, co się stało.
30-letnia mieszkanka Chojnic, kierując samochodem honda legend, nagle zjechała z drogi, uderzyła w płot, drzewo owocowe, altankę ogrodową i zatrzymała się na ścianie budynku jednorodzinnego.
Na szczęście, w wyniku tego zdarzenia, ani kierująca, ani podróżujący z nią 38-letni mężczyzna nie odnieśli poważniejszych obrażeń. Oboje trafili jednak na obserwację do szpitala.
Po sprawdzeniu stanu trzeźwości chojniczanki okazało się, że miała w organizmie 0,3 promila alkoholu. Ale to nie wszystko. Funkcjonariusze ustalili, że kierująca nie posiada w ogóle uprawnień do kierowania pojazdami.
Teraz 30-letnia kobieta odpowie za spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym, kierowanie w stanie po użyciu alkoholu i kierowanie bez uprawnień.
Udostępnij