Pracownicy laboratorium mieli dowiedzieć się o takich planach dyrekcji - argumentowanych oczywiście oszczędnościami - od samego dyrektora Hoppe podczas spotkania w szpitalu.
- Ludzie są załamani. Będą pewnie zwolnienia - domniemają pracownicy. - Przecież laboratorium jest ważnym filarem tak dużej lecznicy! Wozić materiał do badań do Bydgoszczy bo właśnie tamtejsze laboratorium miałoby przejąć nasze! Takie chodzą głosy. Gdzie tu troska o pacjenta?
- Tak nie może być! - grzmią radni Koalicji Obywatelskiej. Tomasz Smolarek, Krzysztof Misiewicz i Paweł Napolski chcąc wyjaśnić pojawiające się niepokojące sygnały ze szpitala dotyczące zarówno laboratorium, ale również szpitalnej kuchni. Napisali interpelację do prezydenta.
Domagają się w niej odpowiedzi czy planowana jest sprzedaż, oddanie w dzierżawę lub przekazanie do prowadzenia w innej formie podmiotowi zewnętrznemu: laboratorium analitycznego, mikrobiologicznego oraz kuchni szpitalnej.
Zaznaczają, że jeśli te informacje prezydent potwierdzi, to w dalszej części zobowiązują Macieja Glamowskiego do wytłumaczenia powodów takich działań, jak one wpłyną na zatrudnienie personelu pracującego w tych obszarach, w jaki sposób miałyby być wyłaniane podmioty w ręce których miałyby trafić kuchnia i laboratoria, a także czy prezydent nie obawia się spadku jakości wykonywanych badań i posiłków podawanych pacjentom. Radni również wprost pytają czy były prowadzone rozmowy z firmą Vitalabo w zakresie ewentualnego przejęcia laboratorium? (przyp. red. przed objęciem stanowiska dyrektora szpitala w Grudziądzu, Maciej Hoppe był dyrektorem finansowym - głównym księgowym Vitalabo).
Prezydent Grudziądza: - Z całą stanowczością nie akceptuję tych zmian
Prezydent Glamowski na razie odniósł się do tych informacji na swoim facebook-owym profilu: (...)„ z całą stanowczością chcę podkreślić, że jako prezydent Grudziądza nie akceptuję tych zmian. Zgodnie z obowiązującymi przepisami zbycie, oddanie w dzierżawę oraz użyczenie mienia ruchomego szpitala o jednostkowej wartości księgowej netto przekraczającej 10 tys. zł wymaga zgody prezydenta oraz opinii Rady Społecznej”.
Przypomnijmy, prezydent Glamowski w kampanii wyborczej w liście otwartym do personelu lecznicy pisał: ”szpital jest wartością jako całość i tej wartości będę bronić”!
Czekamy na oficjalną odpowiedź prezydenta na interpelację radnych.
