Rozpoczęła się nowa kadencja rady miasta. Po raz pierwszy w historii trwać będzie pięć lat. To niejedyne nowości. Ustawodawca nałożył bowiem na gminy obowiązek transmisji on-line obrad gminy, ponadto wykazy imiennego głosowania radnych w poszczególnych sprawach, obowiązkowe utworzenie komisji skargi, wniosków i petycji.
Jak poinformowała nas Małgorzata Feliniak, dyrektor biura rady miasta, system "e-Sesja" (do transmitowania i głosowania) kosztował w sumie włocławski samorząd ponad 52 tys. zł, w tym ok. 22 tys. zł 35 tabletów. Dostarczeniem go na potrzeby Rady Miasta Włocławka zajęła się spółka MW Concept z Poznania (wyłoniona w drodze zapytania ofertowego).
- W końcu - tak o nowym systemie mówi Krzysztof Kukucki przewodniczący rady (SLD Lewica Razem). - Dwie kadencje temu już rozmawialiśmy o takim systemie. Teraz nie mieliśmy wyboru, z mocy prawa musieliśmy go wdrożyć. To jest dobre rozwiązanie, bo daje pełen wgląd mieszkańcom Włocławka w to, co robią radni, jak głosują.
Dodajmy, że pracownicy biura rady miasta, a także radni zostali przeszkoleni przez poznańską firmę z tego, jak korzystać z systemu.
Krajobraz po wyborczej bitwie - zobacz program "Mam Pytanie".