https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Radni PiS apelują do prezydenta Inowrocławia, by zrzekł się mandatu

Dominik Fijałkowski
Migawka z prasowego briefingu radnych PiS. Od lewej stoją: Jan Koziorowski, Maciej Basiński i Marek Słabiński
Migawka z prasowego briefingu radnych PiS. Od lewej stoją: Jan Koziorowski, Maciej Basiński i Marek Słabiński Dominik Fijałkowski
Inowrocławscy radni Prawa i Sprawiedliwości apelują do prezydenta Inowrocławia o złożenie mandatu.

Jak można było przypuszczać tematem numer punktu interpelacje i zapytania dzisiejszej sesji Rady Miejskiej były wydarzenia w wydziale kultury. Jest on pod lupą Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Na dodatek kontrola wewnętrzna zlecona przez prezydenta miasta natrafiła na tzw. lewe faktury, na podstawie których poprzez wspomniany wydział wyprowadzono z budżetu miasta kilkadziesiąt tysięcy złotych. Sprawa trafiła już do prokuratury.

Afera fakturowa w inowrocławskim ratuszu. Momentami komiczna

Podczas przerwy w obradach briefing prasowy zorganizowali radni Prawa i Sprawiedliwości. Reprezentujący ugrupowanie Maciej Basiński podkreślił, że: - Nie jest to atak polityczny, tylko reakcja na to, co dzieje się w Urzędzie Miasta w Inowrocławiu.

Przedstawiciele PiS odczytali oświadczenie.

Oto jego treść: "My, Radni Inowrocławia, wyrażamy głębokie zaniepokojenie funkcjonowaniem Urzędu Miasta pod rządami prezydenta Ryszarda Brejzy. Jesteśmy poruszeni ostatnimi informacjami o kontroli Centralnego Biura Antykorupcyjnego oraz próbą dezinformacji opinii publicznej przez włodarza naszego miasta.

W zeszły czwartek prezydent wydał oświadczenia dotyczące kontroli w bezpośrednio podległym jemu Wydziale Kultury, Promocji i Komunikacji Społecznej, które wprowadza opinię publiczną w błąd. Na zorganizowanej naprędce konferencji prasowej przedstawiał siebie jako osobę pokrzywdzoną, która wykryła nieprawidłowości finansowe. Jak powszechnie wiadomo rzeczywistość jest zgoła inna.

Zrządzona przez prezydenta kontrola była efektem wizyty funkcjonariuszy Centralnego Biura Antykorupcyjnego w inowrocławskim ratuszu. Od tego momentu rozpoczynają się chaotyczne działania oraz próba dezinformacji społeczeństwa przez prezydenta Brejzę.

Na początku uznał to za atak polityczny związany z działalnością jego syna posła Krzysztofa Brejzy. Kiedy po pierwszych doniesieniach medialnych dotyczących wstępnych ustaleń kontroli CBA zorientował się, że sprawa ma poważny charakter, zlecił przeprowadzenie doraźnej kontroli. Jak się okazuje, dwuosobowy zespół w ciągu jednego dnia był w stanie skontrolować i znaleźć nieprawidłowości z trzech lat wydatków, o których Pan Prezydent powinien wiedzieć jako bezpośrednio nadzorujący kontrolowaną komórkę. Na koniec prezydent donosi do prokuratury i żąda od niej, aby ustaliła za jakie niewykonane usługi zapłacił kierowany przez niego Urząd Miasta.

I tu rodzą się pierwsze pytania. Dlaczego prezydenta nie zdziwiły zlecenia wykonywane przez podmioty spoza naszego miasta, a nawet województwa? Czy jego nadzór nad kontrolowanym wydziałem był realny czy tylko iluzoryczny? Powszechnie wiadomo, że Wydział Kultury, Promocji i Komunikacji Społecznej miał uprzywilejowaną pozycję. Kierująca nim Pani (...) i cała jej ekipa byli najbliższymi współpracownikami Prezydenta i jego syna posła Krzysztofa Brejzy. Prezydent doceniał i sowicie wynagradzał skuteczne działania propagandowe wykonywane przez bezpośrednio podległych mu ludzi . Pracownicy kontrolowanego wydziału byli oczkiem w głowie Pana Prezydenta, posiadali najnowszy i najlepszej klasy sprzęty (Iphony, Ipady). Byli również dopieszczani finansowo, mieli wyższe wynagrodzenie oraz otrzymywali wyższe nagrody niż pozostali pracownicy urzędu z innych komórek organizacyjnych.

W obliczu katastrofy wizerunkowej prezydent próbuje zrzucić z siebie jarzmo odpowiedzialności. Tonący brzytwy się chwyta. Scenariusz przypomina ten z 2014 roku, kiedy prezydent Brejza odwołał ówczesną dyrektor Wydziału Kultury, Promocji i Komunikacji Społecznej. Teraz podobny mechanizm został zastosowany do dotychczasowej naczelnik. Jak widzimy prezydent uciekając od odpowiedzialności nie ma skrupułów. Zamiast samemu uderzyć się w piersi i ponieść osobistą odpowiedzialność za nieprawidłowości w magistracie, bezwzględnie pozbywa się swoich najbliższych współpracowników.

Sytuacja, z którą mamy do czynienia negatywnie wpływa na wizerunek naszego miasta. Dlatego apelujemy do Prezydenta Inowrocławia Pana Ryszarda Brejzy o złożenie mandatu. Takie są oczekiwania mieszkańców".

W prasowym briefingu obok radnego Macieja Basińskiego uczestniczyli Marek Słabiński i Jan Koziorowski.

Rozmowa z Piotrem Królem na temat połączeń kolejowych w regionie.

Komentarze 39

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

przyspawany

G
Gość

trzeba go odspawac

G
Gość
W dniu 28.10.2017 o 22:54, Gość napisał:

Brejza płaci za zrobienie z UM przechowalni pisowskich miernot. Jak tylko pis dorwał się do koryta to szybko uciekli na państwowe posadki. A po czasie obrzuculi Brejze błotem. Sam jest sobie winien. Otoczył się dziwnym kregiem, izolujac fachowców. Ufał tym, co tak naprawdę odizolowali go od normalności. Teraz zaszczują i upodlą, bo to typowe dla pisiorow.

 

To prawda. Wystarczy sprawdzić przynależność partyjną pracowników w budynku po przychodni...

Jedna podobno ma dostać teraz awans z odbierania telefonów na FUNKCJĘ.

G
Gość
W dniu 28.10.2017 o 21:45, Gość napisał:

Gdyby byli? Bo nie ma? :)

 

Była jedna o której wiem, bo media trąbiły wówczas o niej przez tydzień. Pitera tropiła dla Tuska przez 8 lat afery w pis-ie. Węszyła, węszyła i aż jedną, straszną, tzw. aferę dorszową wartości 8,50 zł.

Jedno jest pewne: w kradzieżach, korupcji, oszustwach, arogancji, pogardzie dla Polaków, w wysługiwaniu się obcym - jak Targowica, was z PO nie przebije nikt!

G
Gość
Brejza płaci za zrobienie z UM przechowalni pisowskich miernot. Jak tylko pis dorwał się do koryta to szybko uciekli na państwowe posadki. A po czasie obrzuculi Brejze błotem. Sam jest sobie winien. Otoczył się dziwnym kregiem, izolujac fachowców. Ufał tym, co tak naprawdę odizolowali go od normalności. Teraz zaszczują i upodlą, bo to typowe dla pisiorow.
G
Gość
W dniu 28.10.2017 o 17:03, Gość napisał:

   Gdyby tacy byli w PISie, to przecież każdy, kto obserwuje scenę polityczną i kto zna mściwość Tuska i podłość jego dworu i zwolenników, dawno by to rozdmuchały nie wspominając o wszystkich sprzyjających im mediach, łącznie z TVP. Przecież szukanie " haków" na PIS, to było jedno z głównych zajęć rządzącej wówczas ekipy PO-PSL. SITWA ta nawet za swoje szubrawstwo jest zdolna obwinić " pisiohrów" 

 

Gdyby byli? Bo nie ma?
:)

G
Gość
W dniu 28.10.2017 o 16:33, Gość napisał:

Widzą, że obecna władza PiS-u ostro zabrała się za szubrawców - szkoda, że nie za tych we własnym gronie :)

 

Gdyby tacy byli w PISie, to przecież każdy, kto obserwuje scenę polityczną i kto zna mściwość Tuska i podłość jego dworu i zwolenników, dawno by to rozdmuchały nie wspominając o wszystkich sprzyjających im mediach, łącznie z TVP. Przecież szukanie " haków" na PIS, to było jedno z głównych zajęć rządzącej wówczas ekipy PO-PSL. SITWA ta nawet za swoje szubrawstwo jest zdolna obwinić " pisiohrów"

G
Gość
W dniu 28.10.2017 o 10:38, Gość napisał:

Pełna zgoda. Odwracanie kota ogonem i zrzucanie przez PO całej odpowiedzialności  i winy za własne złodziejstwo i nieudolność na przeciwników politycznych już nie skutkuje. Polacy już nie dadzą sobie zamydlić oczu. Widzą, że obecna władza PiS-u ostro zabrała się za szubrawców, stąd te brudne zagrania i wycie. Ale to już nic nie da. Są przegrani.

 

Widzą, że obecna władza PiS-u ostro zabrała się za szubrawców - szkoda, że nie za tych we własnym gronie :)

G
Gość

Pełna zgoda. Odwracanie kota ogonem i zrzucanie przez PO całej odpowiedzialności  i winy za własne złodziejstwo i nieudolność na przeciwników politycznych już nie skutkuje. Polacy już nie dadzą sobie zamydlić oczu. Widzą, że obecna władza PiS-u ostro zabrała się za szubrawców, stąd te brudne zagrania i wycie. Ale to już nic nie da. Są przegrani.

X
XXXXXXXX

PIS TO JEDYNY  RATUNEK   NA TO ZŁODZIEJSTWO

G
Gość
W dniu 28.10.2017 o 01:05, Gość napisał:

Reagujesz tak nerwowo i PO chamsku jakbyś POczuwał się do winy.

 

Chamstwo to drugie imię ludzi pisowskich. Widać to po generowanych tutaj i na innych forach tych samych wpisach.

G
Gość

Reagujesz tak nerwowo i PO chamsku jakbyś POczuwał się do winy.

G
Gość
W dniu 27.10.2017 o 23:37, Gość napisał:

narobił smrodu dla miasta na cały swiat i trzyma sie koryta, przyspawal sie

 


narobił smrodu dla miasta na cały swiat i trzyma sie koryta, przyspawal sie

 

Myślę psycholu że nie powinieneś się ograniczać.

Uznaj, że narobił smrodu na galaktykę.

Jednak w takim przypadku twój PiS narobił gnoju na wszechświat :)

G
Gość

narobił smrodu dla miasta na cały swiat i trzyma sie koryta, przyspawal sie

g
gość
Ja tam jestem za tym, aby wszyscy związani z aferą fakturową wyspowiadali się u tego samego księdz. Nie długo będzie dzielenie się opłatkiem w urzędzie , przyjdzie najważniejszy i najbardziej wpływowy ksiądz w Inie i co im powie.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska