Zobacz wideo: Ulgi podatkowe 2021. Co możesz sobie odliczyć
Radni PiS-u w interpelacji zauważają, że miasto które posiada spółkę mieszkaniową z setkami lokali, decyduje się na zakup za ponad 800 tys. zł (netto) trzech lokali w deweloperskim apartamentowcu na potrzeby domu dziecka. Radni PiS piszą: "Doświadczenia polskich samorządów ze współpracy z deweloperami w różnych miastach są jak najgorsze i często są źródłem patologii i budzą wiele wątpliwości prawnych".
Radni PiS-u w związku z tą transakcją domagali się odpowiedzi od władz miasta dotyczących uzasadnienia decyzji o zakupie lokali pod dom dziecka od dewelopera oraz ekspertyzę dotyczącą tego, że MPGN nie posiadał lokali w swoich zasobach spełniających warunki dla zamieszkania wychowanków domu dziecka. "Wierzymy, że taka ekspertyza została wykonana"
Radni także domagali się pełnej dokumentacji postępowania, m.in.: ogłoszenia o poszukiwaniu lokali, protokoły z negocjacji, które doprowadziły do wybrania docelowego sprzedawcy.
W odpowiedzi jaką udzielił radnym PiS-u, wiceprezydent Szymon Gurbin nie zostały zaprezentowane żadne ekspertyzy, z których wynikać miałoby że, MPGN nie dysponował we własnych zasobach lokalami spełniającymi wymogi utworzenia domu dziecka. Samorządowcy nie otrzymali też dokumentacji potwierdzającej poszukiwanie lokali, ani protokołów z negocjacji. W piśmie od Szymona Gurbina czytamy jedynie: "Nabycie lokali nastąpiło po rozpoznaniu rynku i negocjacji ze sprzedającym".
Odpowiedź władz miasta dla radnych PiS-u nie była zadowalająca
Dla radnych PiS-u, taka odpowiedź nie była satysfakcjonująca. Wyrazili to w swoim oświadczeniu odczytanym podczas ostatniej sesji. - Wyjaśnienia dotyczące okoliczności nabycia przez gminę-miasto Grudziądz lokali mieszkalnych przy ulicy Wiślanej 12 dla potrzeb Centrum Pomocy Dziecku i Poradnictwa Rodzinnego na rynku deweloperskim bez pełnej procedury przetargowej nie są w ocenie naszego klubu zadowalające - odczytywał Sławomir Szymański, przewodniczący klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości.
W oświadczeniu także radni podnoszą, że ogólnikowe stwierdzenia o „rozpoznaniu rynku i negocjacjach ze sprzedającym” nie są poważnym i merytorycznym argumentem w sytuacji, gdzie w grę wchodzą poważne środki publiczne. Ponadto podkreślają, że w odpowiedzi wiceprezydent Gurbin nie przedstawia żadnych dokumentów potwierdzających procedurę naboru ofert, upowszechnienia wiedzy o planowanym zakupie, zaproszenia do negocjacji. Czytamy również: "Nie przedstawiono też dokumentów potwierdzających analizy rynku oraz protokołów z negocjacji".
Radny Szymański w oświadczeniu także zaznacza, że nie ujawniono również osób prowadzących negocjacje oraz nie przedstawiono kompletnego zestawu relacji podmiotu sprzedającego z gminą miastem Grudziądz w innych dziedzinach działalności.
- Dane te mogłyby rzucić dodatkowe światło na okoliczności wyjaśniające, dlaczego miasto, będące posiadaczem dwóch spółek (przyp. red. MPGN i GTBS) posiadających wielomilionowy majątek w postaci nieruchomości i lokali, posiłkuje się zakupami na rynku deweloperskim - odczytywał treść oświadczenia Sławomir Szymański.
Radni zapewniają, że będą dociekać prawdy dalej
Jednocześnie radni PiS-u, nie odpuszczają i deklarują że klub będzie w dalszym ciągu dociekał wszystkich okoliczności transakcji zarówno przy pomocy własnych interpelacji, jak i poprzez zainteresowanie problemem zewnętrznych podmiotów kontrolnych.
Przypomnijmy, że z trzech lokali w apartamentowcu przy ul. Wiślanej urządzono jedno mieszkanie. Aktualnie, od stycznia br. przebywa w nim 11 wychowanków Centrum Pomocy Dziecku i Poradnictwa Rodzinnego.
W apartamentowcu w Grudziądzu powstał nowy dom dziecka. Mies...
