- W związku z kończącym się w tym roku okresem finansowania Regionalnego Programu Operacyjnego i Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki, nowy budżet będzie budżetem przejściowym - mówi Piotr Całbecki, marszałek województwa. - Pozwoli na zmniejszenie zadłużenia, a nawet całkowitą likwidację deficytu w kolejnych latach.
Nie obyło się bez krytyki ze strony opozycyjnych klubów PiS i SLD. - Budżet na 2014 rok to budżet przetrwania - mówi Wojciech Jaranowski z PiS. - Nie ma w nim środków na ochronę zabytków czy służbę zdrowia.
- Gminy mają kłopot z pozyskiwaniem pieniędzy na budowę i modernizację dróg lokalnych, bo nie ma ich w kasie województwa - dodaje Jan Wadoń z SLD.
- Nie mogę się zgodzić z takimi opiniami - odpowiada Piotr Całbecki.- W kujawsko-pomorskim wydaje się najwięcej na zabytki w skali całego kraju. Również sport nie jest pomijany - urząd marszałkowski współfinansuje prawie 400 inwestycji.
Budżet został uchwalony stosunkiem głosów: 21 za, 5 przeciw. Pięciu radnych wstrzymało się od głosu. Drugą ważną kwestią, poruszoną na sesji semiku było przegłosowanie likwidacji Centrum Reumatologii i Rehabilitacji w Bydgoszczy. W wyniku decyzji radnych zostanie ono przekształcone w spółkę pracowniczą.
Czytaj e-wydanie »