Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Radni z Włocławka skromnie się wyceniają

Małgorzata Goździalska; fot. sxc
Czy włocławscy samorządowcy zaniżają wartość swoich majątków w oświadczeniach? Taką wątpliwość ma Sławomir Bieńkowski, szef klubu PO.

Wczoraj prezydent Andrzej Pałucki i Stanisław Wawrzonkoski, przewodniczący Rady Miasta Włocławka przedstawili informację w sprawie oświadczeń majątkowych. Do złożenia takich oświadczeń zobowiązanych było 156 pracowników ratusza i placówek podległych. No i, oczywiście, wszyscy radni.

Przeczytaj również: Kujawsko-Pomorska Lista Płac 2010. Część 5: zarobki najbogatszych mieszkańców (raport specjalny)

Jeśli chodzi o pracowników, to dwanaście osób się spóźniło. W końcu wszyscy wywiązali się z obowiązku, ale ostatnie zeznanie zostało złożone dopiero 10 października. - O tym fakcie został powiadomiony pracodawca, czyli dyrektor szkoły - mówił prezydent Andrzej Pałucki.

Przeczytaj też: Polscy milionerzy. Są pracowici, odpowiedzialni, patriotyczni, nie chwalą się majątkiem (raport)

Nie było problemu z wyegzekwowaniem oświadczeń majątkowych od radnych. Ale zarówno jedni, jak i drudzy popełnili szereg błędów. Najczęstsze to brak wskazania, czy poszczególne dobra należą do majątku objętego małżeńską wspólnotą, czy do majątku odrębnego. Pracownicy ratusza i jednostek podległych często też mylili przychód z dochodem.

Zdarzyło się, że niektórzy podali dochód niezgodny z kwotą wskazaną w zeznaniu przekazanym do Urzędu Skarbowego. Dotyczyło to m.in. wiceprezesa jednej z miejskich spółek, ale też dwóch radnych. Po interwencji prezydenta Pałuckiego i przewodniczącego Wawrzonkos-kiego te błędne oświadczenia zostały zmienione.

Czytaj: W setce najbogatszych Polaków jest czterech milionerów z Kujawsko-Pomorskiego. Poznaj ich! (zdjęcia)

Czy tylko tego typu uchybienia darzają się pracownikom ratusza i jednostek podległych oraz radnym? Nie tylko. Niektórzy bowiem znacznie zaniżają wartość swoich mieszkań czy domów. Ile może być warte 40-metrowe mieszkanie we Włocławku? W oświadczeniu majątkowym jednego z radnych - 40 tys. złotych.

Na problem zwrócił uwagę radny Sławomir Bieńkowski. Uważa on, że oświadczenia majątkowe powinny być bardziej wnikliwie analizowane przez przewodniczącego Rady Miasta. Radny Maciej Jarzembowski zwrócił jednak uwagę na to, że do weryfikacji wartości nieruchomości, konieczne byłoby powołanie biegłego. - Ustawodawca nie nakłada na przewodniczącego takiego obowiązku - dodał wskazując, że gdyby doszło do rażącego zaniżania wartości nieruchomości, to Urząd Skarbowy zapewne by zareagował.

- Dokonałem analizy oświadczeń, jak umiałem najlepiej - zapewniał przewodniczącyWawrzonkoski. A radny Krzysztof Kukucki poradził radnemu Bieńkowskiemu, by powiadomił prokuraturę, jeśli wie, że ktoś popełnił przestępstwo polegające na złożeniu nieprawdziwego oświadczenia. Radny Bieńkowski uważa, że to sprawa przewodniczącego Rady Miasta.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska