https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Radny PiS: - Zorganizujmy w Inowrocławiu festiwal piosenki rosyjskiej!

Zdjęcie z lat 80. ub. wieku. Jeden z ostatnich festiwali piosenki radzieckiej, które organizowano w inowrocławskim Teatrze Miejskim
Zdjęcie z lat 80. ub. wieku. Jeden z ostatnich festiwali piosenki radzieckiej, które organizowano w inowrocławskim Teatrze Miejskim Fot. ZP
Z taką interpelacją wystąpił radny Jarosław Mrówczyński z PiS. Ratusz odpowiedział mu, że nie ma pieniędzy na taką imprezę

Zapewne jest jeszcze duża grupa mieszkańców, którzy pamiętają organizowane w Inowrocławiu festiwale piosenki radzieckiej. Niektórzy chcieliby, żeby impreza znów odbywała się w Teatrze Miejskim. Oczywiście, artyści nie wykonywaliby już piosenek radzieckich, tylko rosyjskie.

Ludzie chcą tego festiwalu

Podczas majowej sesji interpelację w sprawie zorganizowania festiwalu piosenki rosyjskiej zgłosił radny Jarosław Mrówczyński z PiS. - Nie mam samochodu. Często więc chodzę po Inowrocławiu pieszo lub jeżdżę autobusem. Dzięki temu spotykam się z ludźmi i z nimi rozmawiam. Okazuje się, że niektórzy bardzo dobrze pamiętają te festiwale sprzed lat. Co ciekawe, chcieliby, żeby znów piosenka rosyjska rozbrzmiewała w ich mieście. Dlatego postanowiłem zgłosić stosowną interpelację - relacjonuje radny.

Jarosław Mrówczyński uważa, że festiwal może być dobrym sposobem na nawiązanie współpracy z miastami w Rosji, co z kolei może zaowocować współpracą gospodarczą. W tym miejscu warto przypomnieć, że w poprzedniej kadencji radny PiS składał interpelację, w której proponował, by Inowrocław nawiązał partnerskie stosunki z którymś z miast na Wschodzie, a konkretnie w Rosji.

My, Słowanie

- Jesteśmy Słowianami. W nawiązaniu współpracy i partnerstwa nie powinny nam przeszkadzać żadne polityczne podziały ani wojskowe sojusze - uważa samorządowiec.

Pytamy Jarosława Mrówczyńskiego, czy nie obawia się o to, że z powodu takich inicjatyw może spotkać go negatywna ocena ze strony ugrupowania politycznego, które reprezentuje.

- A co ma piernik do wiatraka. Reprezentuję interes mieszkańców. Wspominają festiwale sprzed lat z sentymentem, a niektórzy nawet z łezką w oku. Powtarzam jeszcze raz, i my i Rosjanie jesteśmy Słowianami. Nie ma się co nawzajem straszyć - komentuje Jarosław Mrówczyński.

Ratusz nie ma pieniędzy

Radny otrzymał z ratusza odpowiedź na swoją interpelację w sprawie festiwalu. Agnieszka Chrząszcz, szefowa wydziału kultury, dziękuje mu za złożoną propozycję. Jednocześnie informuje, że miasto nie posiada środków finansowych, które umożliwiłyby zorganizowanie takiej imprezy.

- Zdaję sobie sprawę, że festiwal piosenki rosyjskiej wymaga nakładów. Moim zadaniem jest jednak zgłaszanie i nagłaśnianie inicjatyw, które sygnalizują mieszkańcy Inowrocławia - podkreśla radny.

Komentarze 7

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Szkoda słów
G
Gość
Pomysł ok
G
Gość

Taki jest PiS

B
Barakuda

Kolejny dowód że PiSiorstwo to piąta kolumna tow. rasPUTINA i nieśmiertelnego Sawjeckowo Sajuza :)

G
Gość
W dniu 10.06.2016 o 11:33, gastwlewr napisał:

Radni zawsze robią z igły widły.

 

jebaj sie spamerze - dziadu nie stać cie na profesjonalną reklamę ? :angry:

jeszcze  pewnie masz trojana w linku !

g
gastwlewr

Radni zawsze robią z igły widły.

....................

Kaczy ryj tzn Y.K., znajdzie pieniądze na taką imprezę, ponieważ każda kacza morda jest w cenie.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska