https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ratownicy mają coraz częściej do czynienia z agresywnymi pacjentami. Są wyzywani, opluwani, szarpani

(PA)
Ratownicy medyczni oprócz agresji fizycznej doświadczają też przemocy słownej. - Jesteśmy obrażani, często też grozi się nam - mówi Mirosław Bałka z GSRM. Z podobnymi zachowaniami spotykają się również przedstawiciele innych służb. Najczęściej policjanci.
Ratownicy medyczni oprócz agresji fizycznej doświadczają też przemocy słownej. - Jesteśmy obrażani, często też grozi się nam - mówi Mirosław Bałka z GSRM. Z podobnymi zachowaniami spotykają się również przedstawiciele innych służb. Najczęściej policjanci. archiwum GP
Przyjeżdżają z pomocą, a... dostają po twarzy. Gehennę załodze karetki urządził pijany pacjent.

Takie sytuacje - jak przekonuje Mirosław Bałka z Grudziądzkiego Stowarzyszenia Ratowników Medycznych - to wcale nie jest rzadkość.

Najbardziej agresywne są osoby po alkoholu lub dopalaczach.

Tylko najbardziej zagrażające bezpieczeństwu sytuacje ratownicy zgłaszają na policję. - Musimy reagować. Pacjenci, którzy zachowują się agresywnie wobec nas, muszą liczyć się z konsekwencjami - zaznacza Mirosław Bałka.

Ostatnio zawiadomienie o naruszeniu nietykalności cielesnej złożyła załoga karetki, która w sobotę została wezwana do mężczyzny na os. Chełmińskim w Grudziądzu. Ten w drodze do szpitala bił, pluł, szarpał się.

Podobne sytuacje, do których dochodzi podczas służb, zgłaszają na komendę i do prokuratury: policjanci, strażnicy, funkcjonariusze zakładu karnego.

Pacjenci wyzywają i szarpią ratowników

Pędzili na ratunek do potrąconego mężczyzny. Takie otrzymali zgłoszenie. A człowiek, któremu nieśli pomoc, urządził załodze karetki gehennę! Szarpał się, pluł, wyzywał, uderzał. Był pod wpływem alkoholu. Sprawa trafiła na policję. - Musimy reagować na negatywne zachowania pacjentów - mówi Mirosław Bałka, szef Grudziądzkiego Stowarzyszenia Ratowników Medycznych.

- Wpłynęło do nas zawiadomienie o naruszeniu nietykalności cielesnej funkcjonariuszy podczas przewozu karetką - potwierdza zgłoszenie Maciej Szarzyński, p.o. oficera prasowego policji w Grudziądzu.

Do tego zdarzenia doszło w sobotę, po godz. 22 przy ul. Konopnickiej w Grudziądzu.

Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, agresywny pacjent najprawdopodobniej wcale nie został potrącony, a miał wcześniej skakać po zaparkowanych autach i wtedy się przewrócić.

Pijani niszczą karetki

Do podobnych zdarzeń - jak przekonuje Mirosław Bałka, prezes Grudziądzkiego Stowarzyszenia Ratowników Medycznych - dochodzi coraz częściej. - Zwykle gdy mamy do czynienia z pacjentami pod wpływem alkoholu i dopalaczy - wyjaśnia prezes Bałka. - Niszczony jest sprzęt w karetce, jesteśmy opluwani, a czasami dochodzi też do rękoczynów.

To nie wszystko. Oprócz agresji fizycznej jest też przemoc słowna. - Jesteśmy obrażani, często też grozi się nam.

Prezes GSRM zapowiada, że nie będzie taryfy ulgowej dla takich zachowań pacjentów wobec medyków. - Musimy reagować. Ludzie muszą wiedzieć, że takie zachowania wobec nas nie ujdą im bezkarnie - zaznacza Mirosław Bałka. - Oczywiście zdarza się, że pacjenci na początku są agresywni, ale mija im i nawet przepraszają.

Inne służby też są narażone

Z przemocą podczas interwencji często do czynienia mają też policjanci. - Chwytanie za mundur, uderzenia w twarz czy klatkę piersiową, kopanie... - najczęstsze formy agresji wobec funkcjonariuszy wylicza st. sierż. Maciej Szarzyński.

Ekipa pogotowia ratunkowego z Grudziądza zaatakowana podczas udzielania pomocy

W ciągu ostatniego pół roku w grudziądzkiej komendzie wszczęto 14 postępowań o naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariuszy i osiem o znieważenie. Większość zgłosili policjanci. Pozostali zawiadamiający to m.in. funkcjonariusze zakładu karnego, personel SOR-u, nauczyciele, strażnicy miejscy.

- Mieliśmy też sprawy, w których pokrzywdzonymi byli asesorzy komorniczy - informuje Marcin Licznerski, zastępca prokuratora rejonowego w Grudziądzu.

Napad na bank i wypadek masowy w Grudziądzu... Na szczęście to tylko ćwiczenia [zdjęcia, wideo]

Aktualnie prokuratorzy prowadzą 3 postępowania przeciwko osobom, które miały naruszyć nietykalność cielesną policjantów i jedno w sprawie, którą zgłosił ratownik medyczny.

Za naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariusza, który pełni obowiązki służbowe grozi grzywna, ograniczenie wolności bądź pozbawienie wolności do 3 lat.

Komentarze 26

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
W dniu 16.03.2017 o 11:36, Gość napisał:

Ratownicy są odpowiednio szkoleni i przygotowani na agresywne zachowania , wiedzą co mają robić.

Tak podać Pankuronium.
G
Gość
Ratownicy są odpowiednio szkoleni i przygotowani na agresywne zachowania , wiedzą co mają robić.
G
Gość
No.......tak jest .
G
Gość
W dniu 15.03.2017 o 12:21, Ten zwykły Kowalski napisał:

Jeśli tak postępują z delikwentami z Zakładu Karnego czy Dolnej Grupy, to muszą być jakieś wewnętrzne ustne ustalenia danej przychodni, czy SOR, albo pod namową służby więziennej chcą jak najszybciej takiego załatwić i się pozbyć, bo w żadnej ustawie, przepisach, rozporządzeniach, nawet tych wewnątrzszpitalnych i przychodnianych nie ma słowa o tym, by tych ludzi wpuszczać bez kolejki niczym zasłużonych kombatantów, czy dawców krwi. Widząc taką sytuacją można zwrócić uwagę. Jakby ktoś się w Tesco wepchnął do kasy przed kolejkę każdy by zareagował i w przychodni ta zasada również obowiązuje. 

A co mnie obchodza wewnetrzne , ustne przepisy jak stoje 1,5 godz w kolejce ?

Chodzi o to ze wybrancy wchodza bezszczelnie bez kolejki tylko zaagitują sie w okienku rejestracyjnym i tyle a nie pier.... ze nic takiego nie ma miejsca jak ma.

Wez sie odezwij ze ten ktos ma poczekac w kolejce to zobaczysz jak z tobą pojada a ty wyjdziesz na głupca.

Przeciez taka taktyka jest nie tylko w tej naszej miescinie tak samo jest  w Warszawie , Szczecinie , Krakowie , Toruniu itp ,itp , itp.

Ż
Żulek
W dniu 15.03.2017 o 09:34, Dareq napisał:

Tylko dlaczego przyjeżdżacie do osób pod wpływem alkoholu i narkotyków? To nie jest stan zagrażający życiu! Bo taka oto pani dostanie padaczki pijackiej, a wy niestety zmuszeni jesteście jej pomóc. Przypadek parę dni wstecz z Mniszka ul. Jeziorna 1/5, pani dobrze znana ratownikom medycznym i policji przesadziła z piciem alkoholu co skończyło się silnym bólem brzucha. Rano ja zabraliście, a wieczorem przywieźliście obszczaną i obrzyganą. Imprezy alkoholowe są sponsorowane przez MOPS, bo za każdym razem po odebraniu pieniędzy zaczynają maraton libacyjny. I z tego powodu nie jest wam głupio? Pracownicy z MOPS-u! Drodzy ratownicy! Może będziecie wszystkich meneli zwozić z ulicy, a później się żalić że wam karetkę zapaskudzą wymiocinami i odchodami? 

Mucha nie chlej tyle chłopie bo się wykończysz! Jak jesteś w robocie obrabiają twoją panią, od dawna było wiadomo że się puszcza na lewo i prawo. A ty ludziom nie wierzysz!

T
Ten zwykły Kowalski

Jeśli tak postępują z delikwentami z Zakładu Karnego czy Dolnej Grupy, to muszą być jakieś wewnętrzne ustne ustalenia danej przychodni, czy SOR, albo pod namową służby więziennej chcą jak najszybciej takiego załatwić i się pozbyć, bo w żadnej ustawie, przepisach, rozporządzeniach, nawet tych wewnątrzszpitalnych i przychodnianych nie ma słowa o tym, by tych ludzi wpuszczać bez kolejki niczym zasłużonych kombatantów, czy dawców krwi. Widząc taką sytuacją można zwrócić uwagę. Jakby ktoś się w Tesco wepchnął do kasy przed kolejkę każdy by zareagował i w przychodni ta zasada również obowiązuje. 

G
Gość
W dniu 15.03.2017 o 10:12, Gość napisał:

Zapraszam tez na Roty Grudziadzkiej stoisz w kolejce i przywożą SW delikwenta i co ona stoi w kolejce kilkunastoosobowej czy wchodzi jak tylko wyjdzie pacjent z gabinetu ?

Zgadza sie co ten "fachowiec" pier.... za farmazony ze  "stoją w kolejkach"

Bylem nie raz na Roty u Psychiatry na NFZ czyli za darmo i nie raz bylem wydymany że musialem czekac.

W tym czasie przywiezli nie wiem na co i po co jakiegos skazanego w kajdankach i wszedl ze straznikiem wieziennym jak tylko wyszedl pacjent z gabinetu a reszta czekala w kolejce jak ciołki.

G
Gość
W dniu 15.03.2017 o 10:10, Gość napisał:

Zapraszam do Grupy i zycze ci abys trafił jak stoisz w kolejce że jeszcze jedna osoba i wchodzisz i przychodzi brygada w chustach i co oni stoja w kolejce czy wchodza jak Honorowy Dawca Krwi bez kolejki ?

Zapraszam tez na Roty Grudziadzkiej stoisz w kolejce i przywożą SW delikwenta i co ona stoi w kolejce kilkunastoosobowej czy wchodzi jak tylko wyjdzie pacjent z gabinetu ?

G
Gość

Zapraszam do Grupy i zycze ci abys trafił jak stoisz w kolejce że jeszcze jedna osoba i wchodzisz i przychodzi brygada w chustach i co oni stoja w kolejce czy wchodza jak Honorowy Dawca Krwi bez kolejki ?

T
Ten zwykły Kowalski
W dniu 14.03.2017 o 13:53, Gość napisał:

Zgoda tylko jak to zmienić i kto to ma zmienić Unia Europejska jak im to jest na rękę ?Poczekaj jak nie daj Boże zjawia sie u nas muzumanie/ki to bedzie jazda bez trzymanki.Nasz rzad bedzie musial im zapewnic calodobową bezpłatna opiekę i co wtedy ?Namiastka jest w Grupie w Osrodku dla uchodzcow i co moze ich obowiazuja kolejki terminy wizyt do lekarza ?Wydaje mnie sie że nie !!!My Polaczki mamy swoje odstac i odczekac na wizyte kilka miesiecy a oni bez kolejeczki i tak samo jak my bezpłatnie.Teraz to przerabiają w Szwecji bylem , widzialem jak wkurw...... sa rodowici Szwedzi ze uchodzcy mają zapewnioną bezplatna 24 godz opiekę a Szwedzi juz musza coraz dluzej czekac na planowaną wizytę.Poczytaj ile przywiezli choróbsk zakażnych ktorych nigdy w takim rozmiarze nie bylo w Szwecji ,a jak były to na palcach jednej ręki. Przepraszam, ale co ty pierd*lisz? Nie masz pojęcia jaka jest sytuacja i piszesz, że muzułmanie nie stoją w kolejce, Polaczki swoje muszą odstać... jeśli takie gówniane informacje podpowiada ci twoja frustracja lub telewizja, weź się ogarnij, bo nie pracując w systemie masz ZEROWE pojęcie. Tak samo jak to, że żul od razu ma pakiet badań, a zwykły Kowalski nie... Skąd takie wypowiedzi? Jakie masz argumenty? Powiesz mi, że byłeś i widziałeś, że rejestrujesz takich ludzi, że lekarz zleca ci wykonanie u nich takich badań? Jeśli nie - nie pisz na forum takich idiotyzmów! Przestańcie ludzie być tacy głupio mądrzy! Ja również wszystkich tych żuli wywiózłbym do lasu ale NIEPRAWDĄ jest że mają komplet badań za każdym razem, że muzułmanka nie czeka w kolejce - owszem czeka. 10 godzin kiedyś czekała wraz z innymi pacjentami i ANI RAZU nie zwróciła uwagi, że tak długo. Karetki jak dostają wezwanie do przysłowiowej sraczki, owszem pojadą ale nie wezmą do szpitala. Zgłoszeń takich może być 8 pod rząd i wszyscy "chorzy" zostają w domu po odpowiednim pouczeniu. Lepiej jechać i wrócić niż potem mieć kłopoty, bo rodzina zaskarża, że pomocy nie otrzymała. Prośba do ludzi nie pracujących w systemie - nie wypowiadajcie się. Tak samo jak ja nie wypowiadam się o pracy w NASA, czy firmie Google, bo nie mam o niej pojęcia, tak samo wy zajmijcie się swoją tematyką. 

G
Gość
W dniu 15.03.2017 o 09:34, Dareq napisał:

Tylko dlaczego przyjeżdżacie do osób pod wpływem alkoholu i narkotyków? To nie jest stan zagrażający życiu! Bo taka oto pani dostanie padaczki pijackiej, a wy niestety zmuszeni jesteście jej pomóc. Przypadek parę dni wstecz z Mniszka ul. Jeziorna 1/5, pani dobrze znana ratownikom medycznym i policji przesadziła z piciem alkoholu co skończyło się silnym bólem brzucha. Rano ja zabraliście, a wieczorem przywieźliście obszczaną i obrzyganą. Imprezy alkoholowe są sponsorowane przez MOPS, bo za każdym razem po odebraniu pieniędzy zaczynają maraton libacyjny. I z tego powodu nie jest wam głupio? Pracownicy z MOPS-u! Drodzy ratownicy! Może będziecie wszystkich meneli zwozić z ulicy, a później się żalić że wam karetkę zapaskudzą wymiocinami i odchodami? 

 

Jak dostajesz wezwanie, to jedziesz. Zespoły nie decydują gdzie jadą, od tego jest dyspozytor, który to wszystko koordynuje. Dostaje wiadomość, że delikwent nieprzytomny, to jadą. Idąc twoim tokiem rozumowania jak ktoś wypalając na wiosnę trawę na łące zapali sobie zabudowanie, to nie ma wzywać straży? W końcu to jego wina.

Ratownikom tak samo jak jazda do pijaczków nie podoba się jeżdżenie do starszych pań i panów, dla których karetka jest przychodnią na kółkach.

 

Szanowni nabzdyczeni ukierunkowani generalnie anty obywatele i obywatelki.....
A czy to jest wina lub wybór ZRM ze ktoś ich wzywa do pijanego obszczymura?
W kazdych wyborach macie prawo zdecydowac: pełna otwarta służba zdrowia dla wszystkich vs pakiety ochrony zdrowia wg cennika ubezpieczyciela. Sami wybieracie. Chcemy Ameryki ale tak jakoś bardziej po naszemu

 

System Amerykański przestałby ci się podobać w momencie jakbyś zachorował na raka (czego nikomu nie życzę) i za miesiąc chemii musiałbyś sprzedać dom.

D
Dareq

Tylko dlaczego przyjeżdżacie do osób pod wpływem alkoholu i narkotyków? To nie jest stan zagrażający życiu! Bo taka oto pani dostanie padaczki pijackiej, a wy niestety zmuszeni jesteście jej pomóc. Przypadek parę dni wstecz z Mniszka ul. Jeziorna 1/5, pani dobrze znana ratownikom medycznym i policji przesadziła z piciem alkoholu co skończyło się silnym bólem brzucha. Rano ja zabraliście, a wieczorem przywieźliście obszczaną i obrzyganą. Imprezy alkoholowe są sponsorowane przez MOPS, bo za każdym razem po odebraniu pieniędzy zaczynają maraton libacyjny. I z tego powodu nie jest wam głupio? Pracownicy z MOPS-u! Drodzy ratownicy! Może będziecie wszystkich meneli zwozić z ulicy, a później się żalić że wam karetkę zapaskudzą wymiocinami i odchodami? 

M
Maria
Od razu kierować na straż miejska i na wytrzezwiałke a nie po karetkę.Bez przesady i taki pacjent oczywiście dostaje komplet badań na wejściu USG rentgen a nawet jeśli dostanie padaczki od razu w 5 sekund jedzie na rezonans a Ty człowieku płacący składki czekaj rok na badanie.
M
Micz
Szanowni nabzdyczeni ukierunkowani generalnie anty obywatele i obywatelki.....
A czy to jest wina lub wybór ZRM ze ktoś ich wzywa do pijanego obszczymura?
W kazdych wyborach macie prawo zdecydowac: pełna otwarta służba zdrowia dla wszystkich vs pakiety ochrony zdrowia wg cennika ubezpieczyciela. Sami wybieracie. Chcemy Ameryki ale tak jakoś bardziej po naszemu
a
aaaa

Taki może przykład z Bydgoszczy z ul. Powst WLKP, lokalny bezdomny żebrze na przystanku, potem upija się, gdy już ma dosyć i robi się zimno kładzie się na chodniku. Oczywiście znajdują się "dobrzy" ludzi, którym obca jest znieczulica i wzywają karetkę. Karetka przyjeżdża w 1-2 min.

 
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska