Spis treści
Rada Polityki Pieniężnej zredukowała stopy procentowe NBP o 0,75 pkt proc. do poziomu 6 proc. w skali rocznej.
Początek cyklu obniżek stóp procentowych
- Nasz kraj, jako pierwszy w Europie, z przytupem rozpoczął cykl obniżek obniżek stóp procentowych - komentuje dla „Pomorskiej” Paweł Majtkowski, analityk eToro na polskim rynku, ekspert rynków finansowych. - Powoli zbliżamy się do momentu, gdy obniżki stóp na dobre zagoszczą nie tylko na naszym kontynencie, ale również w USA.
Zdaniem Mariusza Zielonki, eksperta ekonomicznego Lewiatana, tak duża obniżka może być m.in. próbą pobudzenia inwestycji w Polsce jako realnego motoru napędowego dla gospodarki.
Banki zarobią mniej na odsetkach
Oczywiście, banki nie cieszą się z decyzji Rady Polityki Pieniężnej (z 6 września), bo dużo mniej mniej zarobią na odsetkach.
Jednak w pierwszym półroczu 2023 roku wzbogaciły się o ponad 15 mld złotych, a to o połowę więcej niż w tym samym czasie 2022 roku.
Tak spadną raty kredytów mieszkaniowych
Klienci banków mają zaś powody do radości.
Wiemy, jak mogą spaść raty kredytów mieszkaniowych - przy założeniu, że są one równe i WIBOR 3M (referencyjna wysokość oprocentowania na polskim rynku międzybankowym, w tym przypadku zmieniająca się co trzy miesiące) wynosi 6 proc.
- I tak: raty posiadaczy kredytów o wartości 350 tys. zł (na 25 lat) spadną z 2795 zł do 2586 zł,
- 450 tys. zł (30 lat) - z 3428 zł do 3146 zł
- i 550 tys. zł (35 lat) - z 4067 zł do 3708 zł - wyliczył forsal.pl.
Takie spadki na pewno będą odczuwalne dla budżetu domowego.
Wyższa zdolność kredytowa
Swoim środowym ruchem, Rada Polityki Pieniężnej spowodowała także wzrost zdolności kredytowej. Jak podaje forsal.pl, w przypadku standardowego kredytu mieszkaniowego na zmienną stopę (poza programem „Bezpieczny Kredyt 2%”), zdolność kredytowa rodziny „2+1” z dochodem 8 tys. zł netto wzrośnie z 365 tys. zł do 390 tys. zł (przy kredycie na 25 lat w ratach równych).
Widać więc, zmiany odczują także ci, którzy dopiero zamierzają starać się o kredyt na mieszkanie. Dzięki temu ożywi się rynek hipotek.
Niższe stopy procentowe to także mniejsze koszty związane np. z towarem kupionym w leasingu przez firmy. Mówimy o bardzo popularnym sposobie finansowania biznesu. To znaczy, że raty leasingowe również się skurczą, co może mieć wpływ na większą rentowność przedsiębiorstw.
Co z lokatami i obligacjami?
Niestety, spadek stóp procentowych oznacza mniejszy zysk z oszczędności, jak m.in. z lokat. Już teraz nie kuszą one rewelacyjnym zarobkiem - bo dziś trudno o oprocentowanie sięgające 6 proc. - to będzie jeszcze mniej.
To samo dotyczy obligacji. W przypadku zmiennoprocentowych spadek stóp przełoży się na niższe odsetki. Mowa o papierach korporacyjnych (opartych na WIBOR), jak i skarbowych DOR i ROR (na stopie referencyjnej Narodowego Banku Polskiego).
Dodajmy, że końca roku odbędą się jeszcze trzy decyzyjne posiedzenia Rady Polityki Pieniężnej: październik -3-4 (wtorek-środa); listopad - 7-8 (wtorek-środa); grudzień - 5-6 (wtorek-środa).
Od października 2021 roku do września 2022 roku RPP podwyższyła stopę referencyjną 11 razy z rzędu, łącznie o 665 punktów bazowych do 6,75 proc. i od tamtej pory utrzymywała ją na niezmienionym poziomie. Do 7 września.
Jaka inflacja na koniec 2023 roku?
Niezależnie od decyzji RPP, inflacja jest nadal dwucyfrowa i wynosi powyżej 10 proc.
Jednak w ujęciu rocznym spadła w lipcu do 10,8 proc. (z 11,5 proc. miesiąc wcześniej).
„Tak czy inaczej wreszcie mamy deflację, czyli odwrotność inflacji, spadek cen” - analizuje ekonomista MarekZuber. „Nie zmniejszył się wzrost, tylko doszło do spadku. Oczywiście, spadku z bardzo wysokiego poziomu i, jeszcze raz to podkreślę, miesięcznego. W ujęciu rocznym wciąż mamy wzrost o 10,8 proc. Liczę na jednocyfrową inflację w trzecim kwartale i 7-8 procent na koniec roku.”
