https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Razem radośniej...

(jm)
W grupie łatwiej - rehabilitacja pod  doświadczonym okiem instruktora.
W grupie łatwiej - rehabilitacja pod doświadczonym okiem instruktora. Jolanta Młodecka
Wiele niepełnosprawnych dzieci w naszym regionie potrzebuje stałej opieki rehabilitantów, ale tylko 500 z niej korzysta.

     Ośrodek Rehabilitacji Dzieci Niepełnosprawnych przy ul. Radosnej jest jedyną tego typu placówką w naszym regionie. Przyjeżdżają tu rodzice z dziećmi z porażeniem mózgowym, chorobami mięśni, zespołem Downa i innymi, podobnymi, którym mają pomóc różnorodne zabiegi rehabilitacyjne. - W tym roku Kasa Chorych zakontraktowała bardzo korzystne dla nas warunki - mówi Danuta Bończyk, kierownik ośrodka - Pokrywa więc cały pobyt rodziców w ośrodku, zabiegi, zakwaterowanie i wyżywienie.
     Ośrodek zapewnia bowiem wielodniowe turnusy rehabilitacyjne. Jest tu hotel dla rodziców, którzy są ze swymi dziećmi w trakcie zabiegów. Zakres rehabilitacji obejmuje m.in. muzykoteriapię, terapię logopedyczną, pedagogiczną, zajęciową, fizykoterapię, pływanie w basenie i hippoterapię. Ośrodek ma własną stajnię, a w niej konie, na których dzieci uwielbiają jeździć. Kompleksowa rehabilitacja prowadzona jest indywidualnie z każdym dzieckiem według planu opracowanego przez terapeutę, pod nadzorem lekarskiego zespołu specjalistów: neurologa, ortopedy, pediatry.
     - Każdego roku zgłaszaj się do nas po opiekę rehabilitacyjną dla swych dzieci ponad pięciuset rodziców - mówi Danuta Bończyk - Wiemy jednak, że jest więcej dzieci, które wymagają takiej opieki. Głównie na wsi. Nic nie stoi na przeszkodzie, by im pomóc, poza jednym - rodziców najczęściej nie stać jest na systematyczne dojazdy do Włocławka, bo tego już Kasa Chorych nie finansuje.**

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska