Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Red Devils Chojnice przegrali w Krakowie. Mieli "ciekawą" podróż

(olo)
Zepsuta skrzynia biegów i pęknięta przednia szyba w busie, a do tego pechowa porażka - przedświąteczny mecz z Kupczykiem piłkarze Red Devils długo będą pamiętać.

KUPCZYK KRAKÓW - RED DEVILS CHOJNICE 4:3 (0:1)

TABELA:

1. Akademia Pniewy 19 49 94-33
2. Wisła Kraków 19 46 85-45
3. Rekord Bielsko Biała 19 34 82-64
4. Boruta Zgierz 19 32 86-61
5. Pogoń 04 Szczecin 19 27 78-76
6. TPH Polkowice 19 27 58-73
7. Red Devils Chojnice 19 25 65-66
8. Clearex Chorzów 19 22 58-70
9. Kupczyk Kraków 19 20 80-87
10. Jango Katowice 19 19 52-80
11. GKS Tychy 19 15 50-94
12. Gwiazda Ruda Śląska 19 15 39-78

Bramki: Tomasz Broner 2, Marek Widzicki. Red Devils: Kartuszyński (Kępa) - Widzicki, Broner, Kriezel, Kaźmierczak - Żołądź, Skiba, Repiński. Trener Tomasz Aftański.

Tylko w siedmiu - osłabieni brakiem kontuzjowanych Diguinho, Jakuba Mączkowskiego i Artura Chrzonowskiego - pojechali na mecz z Kupczykiem Kraków zawodnicy Red Devils. Po drodze kontuzja odnowiła się również... busowi, którym podróżowali piłkarze. Przez to chojniczanie spóźnili się na mecz i przystąpili do niego prosto z podróży.

Mimo przygód Czerwone Diabły nawiązały jednak walkę i do przerwy - po golu Tomasza Bronera - prowadziły 1:0. W drugiej połowie gospodarze przystąpili ostro do ataku, a gościom brak zmienników wybił z głowy trzy punkty. W ciągu pierwszej minuty Sebastian Kartuszyński dwukrotnie ratował drużynę przed utratą bramek, raz pomógł mu słupek. Długo jednak nie udało się zachować czystego konta i po minucie był remis 1:1, a po kolejnych dwóch już 2:1 dla Kupczyka. W 27 min. wyrównał Tomasz Broner, po asyście Mariusza Kaźmierczaka, który podał mu już do pustej bramki. Minutę później Kupczyk znów wyszedł na prowadzenie po skutecznej kontrze. W 38 min. trener Tomasz Aftański wycofał bramkarza i goście wykorzystali grę w przewadze. Po golu Marka Widzickiego w 39 min. był znów remis 3:3. 20 sekund później Kupczyk, grając w przewadze w pole po wycofaniu bramkarza strzelił zwycięską bramkę. Sylwester Kryger uderzył z ostrego kąta i piłka po nodze Kartuszyńskiego wpadła do siatki.

- Ważne punkty w walce o utrzymanie zostały w Krakowie. Popełniliśmy kilka błędów, które mam nadzieję, że nie zdarzą nam się w kolejnych spotkaniach. Na tle Kupczyka zaprezentowaliśmy się wyśmienicie. W drodze na mecz zepsuła nam się skrzynia biegów, potem wystrzeliła maska i rozbiła nam szybę - dziękujemy opatrzności, że dojechaliśmy na mecz - podsumował trener Tomasz Aftański.

Pozostałe wyniki: Jango Katowice - Wisła Kraków 1:7, GKS Tychy - Akademia FC Pniewy 1:9, Pogoń 04 Szczecin - Rekord Bielsko Biała 1:4, Boruta Auto Mark Zgierz - TPH Polkowice 3:4, Gwiazda Ruda Śląska - Clearex Chorzów 2:1.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska