Parlamentarzyści zorganizowali konferencję prasową w odpowiedzi na apel prezydentów pięciu miast z naszego województwa do minister edukacji, Anny Zalewskiej. Podnosili w nim m.in., że domagają się od rządu pieniędzy na pokrycie kosztów reorganizacji sieci szkół i wyposażenia. („Pomorska pisała o sprawie w piątkowym wydaniu).
Nasi prezydenci domagają się pieniędzy z rządu na reformę edukacji [zdjęcia]
- Ten apel to stanowisko polityczne prezydentów, którzy są „twarzami” Platformy Obywatelskiej - uważa poseł Jan Krzysztof Ardanowski. - Oni powinni milczeć, bo są odpowiedzialni za zapaść polskiego systemu edukacji!
Podstawa programowa nie była pisana na kolanie
Poseł Iwona Michałek z kolei twierdzi: - Nie zgadzam się ze stwierdzeniami, że zmiany w oświacie zachodzą zbyt szybko. Minister Zalewska właśnie podpisała zarządzenie o nowej podstawie programowej. Prace nad jej opracowaniem ruszyły już w lutym ubiegłego roku, a bardziej zakrojone ruszyły od września. Nowa podstawa programowa jest "elastyczna" i daje dużo swobody nauczycielowi.
Parlamentarzyści zaznaczyli, że są zagwarantowane w budżecie pieniądze „wprost dedykowane na reformę”. - 900 milionów złotych - podkreśla Iwona Michałek.
Jakie jeszcze zmiany będą w Grudziądzu w związku z reformą edukacji?
Posłowie przedstawili też główne założenia reformy. M.in: wzmocnienie edukacji w zakresie języków obcych: nauka jednego języka obcego będzie prowadzona nieprzerwanie przez 12 lat, a drugiego przez 6.
- Od pierwszych klas wprowadzamy naukę gry w szachy i podstawy programowania - mówi Iwona Michałek.
Będą dodatkowe etaty
Jeśli chodzi o zatrudnienie nauczycieli, to posłowie zapewnili ponownie, że ma powstać 5 tysięcy nowych oddziałów i dodatkowe etaty. Jednocześnie zachęcili, że w razie jakichkolwiek wątpliwości, zarówno oni jak i kurator oświaty, są otwarci na rozmowy.