Powiatowy komisarz wyborczy sędzia Radosław Wyrwas w odpowiedzi na reklamację złożoną przez Radosława Sawickiego w sprawie figurowania burmistrza Arseniusza Finstera w rejestrze wyborców odpowiada, że nie ma podstaw do kwestionowania zapisów w tym dokumencie, bo nie komisja jest organem, który powinien sprawdzać okoliczności z tym związane i rozstrzygać, gdzie mieszka Arseniusz Finster. - Na reklamację odpowiada urząd - mówi. - Ale ponieważ to Arseniusz Finster jest odpowiedzialny za prawidłowość wpisów w rejestrze, więc musi być wyznaczony inny organ, który rozpozna tę sprawę.
Czytaj: Czy burmistrz Arseniusz Finster może kandydować w wyborach? Znaleziono nieprawidłowości
Co na to opozycja, która "odkryła" fakt niezamieszkiwania burmistrza w Chojnicach? - Na pewno będziemy się odwoływać - twierdzi Radosław Sawicki ze stowarzyszenia Projekt Chojnicka Samorządność. A Kamil Kaczmarek, który złożył reklamację w tej samej sprawie do urzędu, ubolewa, że tak została potraktowana. - Po pierwsze, nie dostałem jeszcze formalnej odpowiedzi - mówi. - Po drugie, znam treść pisma z ratusza tylko z konferencji prasowej pana burmistrza i przykro mi, ale moje pismo spełnia wszelkie wymogi korespondencji z organami administracji. Każdy ma prawo złożyć wniosek ustny lub pisemny do urzędu i nie musi przedkładać dodatkowego zaświadczenia, że jest tym, za kogo się podaje.
Kaczmarek podkreśla, że nie dysponuje podpisem elektronicznym, o który upomina się ratusz, ma za to profil zaufany - niestety, taka korespondencja nie dociera do ratusza, stąd jego pismo trafiło na skrzynkę elektroniczną w urzędzie gminy i dopiero stamtąd do ratusza.
Czytaj e-wydanie »