Elana Toruń - Górnik Wałbrzych
Elana - Górnik 1:2 (1:1)
Bramki: Bołądź (8) - Maciejak (11), Michalak (25)
ELANA: Osiński - Zamiatowski (69. Jaroszewski), Czarnecki, Wróbel, Gajda (85. Czyżniewski) - Świderek, Młodzieniak (61. Wypij) - Grudzień, Mikołajczak, Bołądź (61. Maćkiewicz) - Sędziak. Sędziował: Tomasz Tobiański (Pomorski ZPN). Widzów: 1000Żółte kartki: Grudzień, Wróbel.
Mało było kłopotów personalnych w Elanie, to przed meczem z Górnikiem niedyspozycję zgłosił Adrian Bartkiewicz, pewny punkt formacji obronnej. Niespodzianką było także rozpoczęcie meczu w wyjściowym składzie przez Mateusza Bołądzia. Na ławce rezerwowych usiadło tymczasem kilku innych wychowanków klubu. Gospodarze, czując swoją moc, od pierwszego gwizdka zaatakowali przedpole bramki Górnika. Piłka szybko pokonywała przestrzenie boiska, ale dopiero w 8 min. podopieczni Grzegorza Wędzyńskiego znaleźli sposób na rozmontowanie defensywy rywali. Miejscowi upoili się prowadzeniem do tego stopnia, ze 180 sekund później popełnili kardynalny błąd w kryciu i na boiskowym zegarze wyświetlił się remis. W 55. minucie było 1:2, a efektowną bramkę zdobył Grzegorz Michalak,
Bałtyk - Chojniczanka 2:2 (2:1)
Bramki: Kudyba (24.glową), Jurga (39) - Kaźmierowski (35), Pieczara (90. wolny)
CHOJNICZANKA: Misztal - Gogol, Sierant, Hajduczek, Kaśnikowski - Pestka (64. Iwanicki), Atanacković (78. Patrzy), Pach, Wasikowski (70. Juchacz) - Pieczara, Kaźmierowski. Sędziował: Sebastian Załęski (Ostrołęka). Widzów 150 (w tym liczna grupa z Chojnic). Żółte kartki: Król, Bułka - Kaśnikowski; Czerwone kartki: Bułka 2xż , Król 2xż
Jak padły bramki?
24 min 1:0. Zawodnicy Bałtyku przeprowadzili płynną akcję prawą stroną. Do dośrodkowania doszedł Dariusz Kudyba i z najbliższej odległości głową umieścił piłkę w siatce.
35 min. 1:1. Kaźmierowski otrzymał futbolókę na 16 m. Strzelił obok Matysiaka. Piłka jeszcze odbiła się od słupka i wylądowała w bramce Bałtyku.
39 min. 2:1. Igor Jurga, były piłkarz Chojniczanki, wykorzystał odbicie piłki przez Misztala i podanie Kudyby. Nikt prócz sędziego nie miał wątpliwości, że gospodarze zdobyli bramkę ze spalonego. Tylko sędzia miał inne zdanie.
90 min. 2:2. Rzut wolny dla Chojniczanki zamienił na bramkę Krystian Pieczara. Uderzenie było precyzyjne i soczyste, choć futbolówka otarła się o gracza Bałtyku. Napastnik Chojniczanki strzelił gola nr. 13 w obecnym sezonie.