Robert Sycz ma nowe zadanie. Został trenerem narodowej kadry

Kadrę wioseł długich w wadze lekkiej poprowadzi Piotr Buliński, który pierwsze kroki w wioślarstwie stawiał w latach 80. w BTW Bydgoszcz. Za dwójkę podwójną odpowiedzialnym będzie Robert Sycz, który przed 4 miesiącami oficjalnie zakończył karierę sportową. Utytułowany wioślarz już wtedy zdradził, że marzy mu się wychowanie swoich następców.

- Brak mi doświadczenia trenerskiego, lecz nie będę osamotniony - zdradza Sycz, instruktor wioślarstwa, który od 10 lutego przebywa już z zawodnikami na zgrupowaniu w Zakopanem. - Wesprze mnie Jerzy Broniec, twórca sukcesów naszej dwójki. W związku spełnia on rolę trenera konsultanta i zgodził się przez rok ze mną współpracować. Wierzę, że jego teoria i bagaż doświadczeń plus moja 20-letnia praktyka zawodnicza przyniosą dobre efekty.

Przeczytaj także: Artur Mikołajczewski zwycięża, Kowalski, Burda, Kemntiz i Wieliczko na podium
Na razie zawodnicy w górach ładują akumulatory, dbają o swoją wagę, a na początku marca wyjadą na zgrupowanie do Portugalii. - Z trenerem Brońcem ustalimy szczegółowy plan działania i przyjrzymy się kandydatom do dwójki. W zgrupowaniu uczestniczyć będą mistrzowie świata z czwórki podwójnej: Artur Mikołajczewski z Gopła, Miłosz Jankowski, Mariusz Stańczuk i Adam Sobczak oraz drugi z reprezentantów Gopła Jerzy Kowalski. Z tej piątki wybierzemy dwie dwójki, które pod koniec kwietnia w Poznaniu będą walczyć o miejsce w reprezentacji - mówi Sycz.

Aspiracje do dwójki zgłaszają również Miłosz Bernatajtys i Łukasz Siemion z LOTTO Byd-ostii, którzy do sezonu będą przygotowywać się w klubie. - Drzwi do kadry są dla wszystkich otwarte. Wynik sportowy będzie miał decydujące znaczenie - zapewnia Sycz.

Zaplanuj wolny czas - koncerty, kluby, kino, wystawy, sport