https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Robót na Fredry we Włocławku ciąg dalszy. "Poszedłem do piwnicy po ziemniaki, a zastałem gruz"

Joanna Chrzanowska
Nie milkną echa naszego artykułu poświęconego pracom, które na zlecenie Spółdzielnie Mieszkaniowej Południe, wykonuje zewnętrzna firma. Modernizowane są przyłącza przeciwpożarowe.

O problemie pisaliśmy w artykule: "Robotnicy w akcji na Fredry we Włocławku. "Pozostawili po sobie straszny bałagan, nie zabezpieczyli rowerów".

Przypomnijmy, że pani Ewelina narzekała, że robotnicy nie zabezpieczyli rowerów, które znajdowały się w pomieszczeniach po zsypach. To w nich wykonywano prace. O sprawie poinformowaliśmy prezesa spółdzielni. Ten obiecał zająć się sprawą.

- Rozmawiałem z pracownikami firmy - mówi Zbigniew Lewandowski. - Twierdzili, że zostawili kartki z informacją, by usunąć rowery.

Tymczasem zgłosił się do nas kolejny z mieszkańców bloku Fredry 4.

- Podczas dokonywania przyłącza zawaliła się belka nad wejściem do piwnicy - relacjonuje pan Piotr. - Gruz został wrzucony do środka, a przed drzwiami zamieciono. Na szczęście nie miałem tam nic cennego ani delikatnego, bo byłoby już zniszczone. Znajdowały się tam m.in. ziemniaki. Za takich "fachowców" to ja dziękuję i to z pieniędzy mieszkańców - kwituje mężczyzna.

Prezes Lewandowski zapewnił, że wyjaśni również tę sprawę.

Flash INFO, odcinek 13 - najważniejsze informacje z Kujaw i Pomorza.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pozostałe

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska