Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rodzina twierdzi, że Piotr z Grudziądza nie zasłużył na areszt

Agnieszka Romanowicz
Agnieszka Romanowicz
Materiały policji
Chodzi o 23-letniego Piotra z Grudziądza, który 9 września został zatrzymany w Zdrojewie koło Nowego, a dwa dni później aresztowany na trzy miesiące.

Prokuratura zarzuca mu czynną napaść na funkcjonariusza. Rodzina twierdzi, że policjant kłamie. - Poniosło go pod wpływem adrenaliny i zbił w samochodzie szybę. Zamiast wziąć to na siebie, zdecydował się „ugotować” chłopaka - tłumaczą.

Zgodnie z wersją przesłaną przez komendę, „policjanci otrzymali zgłoszenie, że na terenie kompleksu leśnego w gminie Nowe zbiera się jakaś grupa i niezwłocznie udali się w to miejsce. Na widok funkcjonariuszy wszyscy natychmiast zaczęli wsiadać do samochodów. Policjanci wysiedli z radiowozu, by wylegitymować uczestników tego spotkania. Wtedy jeden z kierowców, któremu mundurowi wydali polecenie aby też opuścił auto, ruszył z impetem na funkcjonariusza. Policjant zdołał odskoczyć. 23-letni sprawca napaści został zatrzymany. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności”.

Elif 98. Melih uwolni siostrę z więzienia? [STRESZCZENIE, ONLINE]

Rodzina podaje inną wersję:- Grupa odjeżdżała już z lasu. Większość zdążyła włączyć się do ruchu na krajowej 91, następne w kolejce były dwa samochody: passat i audi. Za audi podjechała policja. Chłopacy wysiedli z audi, mieli położyć się na trawie. Piotr siedział za kierownicą passata, ale bał się otworzyć. Nim pojął, że tego nie uniknie, policjant wybił mu szybę. Policja nie znalazła przy nim nic zakazanego. Trudno było jej wyjaśnić, dlaczego jeden z nich zbił szybę.

Rodzina dotarła do wyjaśnień złożonych przez policję. - „Szyją” dowody na Piotra, ale robią to nieudolnie. Udowodnimy im, że kłamią - zaręcza wujek Piotra. Ale prokuratura nie ma wątpliwości co do winy 23-latka. - To była ustawka kibiców, wszyscy ubrali się na czarno i w kominiarki. Zatrzymany ma zakaz wstępu na wszystkie stadiony - tłumaczy Janusz Borucki, prokurator rejonowy w Świeciu.

- Na pierwszy mecz GKM Grudziądz dziadek zabrał mnie, gdy miałam pięć lat - mówi siostra zatrzymanego. - Cała nasza rodzina kibicuje GKM-owi. Zakaz wstępu na stadion Piotr ma za to, że po wygranym meczu wbiegł na tor. Nie po to, żeby się bić, ale z radości. Brat nigdy nikogo nie skrzywdził, nie było na niego skarg. Uczy się, pracuje, opiekuje moimi dziećmi. Kibice GKM nie organizują usta-wek, w Zdrojewie też jej nie było i policja to potwierdza. Nie postawili nikomu żadnych zarztów. Dlaczego więc Piotr miałby napadać na policjanta? Brat jest załamany tą sprawą, błagał sąd, żeby nie niszczył mu życia.

Do sprawy wrócimy.

Dlaczego warto nosić odblaski? Mówi Sławek Piotrowski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska