https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Rolnicy mogą stosować środki, których zakazała Unia. Byle z rozsądkiem

Lucyna Talaśka-Klich
Plony rzepaku w tym roku będą znacznie niższe, także z powodu gorszej ochrony
Plony rzepaku w tym roku będą znacznie niższe, także z powodu gorszej ochrony Lucyna Talaśka-Klich
Gospodarze uprawiający rzepak cieszą się, że resort rolnictwa zezwolił na czasowe stosowanie zapraw nasiennych z grupy neonikotynoidów. Przedstawiciele pszczelarzy mówią, że to błędna decyzja.

- Cieszę się, że minister Jan Krzysztof Ardanowski zdecydował się podjąć dobrą decyzję, bo poprzedniego szefa resortu - Krzysztofa Jurgiela - nie udało się nam przekonać - mówi Juliusz Młodecki, prezes Krajowego Zrzeszenia Producentów Rzepaku i Roślin Białkowych, rolnik z Radzicza (pow. nakielski). - A przecież rolnicy ponosili duże straty w rzepaku z powodu szkodników - m.in. śmietki kapuścianej, która nie stanowiła problemu, gdy materiał siewny był zaprawiany neonikotynoidami. Zatem nowy minister wykazał się odwagą.

- Minister Ardanowski odwrócił się do nas plecami - twierdzi Jacek Paul, prezes Pomorsko-Kujawskiego Związku Pszczelarzy. - To błędna decyzja, bo neonikotynoidy szkodzą pszczołom!

Unia Europejska zakazała

Takie emocje budzi zezwolenie (od 9 lipca br.) na czasowe - do 120 dni - wprowadzanie do obrotu środków ochrony roślin Modesto 480 FS i Cruiser OSR 322 FS. Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi przychylił się do wniosku Krajowego Zrzeszenia Producentów Rzepaku i Roślin Białkowych.

Przeczytaj też: Jak sprawdzają się w Polsce ograniczenia w obrocie ziemią? Rozmowa z dyrektorem KOWR

Zakaz stosowania zapraw neonikoidowych został wprowadzony w Unii Europejskiej pod koniec 2013 roku, na ok. dwa lata, bo tyle miały potrwać badania oceny ryzyka dla pszczół. Badania się przeciągały, Unia zwlekała z podjęciem kolejnej decyzji, a rolnicy czekali na środki, które zastąpią neonikotynoidy.

Niskie ceny w skupie. Tanie wiśnie zostaną na drzewkach. Sadownicy zapowiadają protest w Warszawie

Rolnicy w wielu krajach narzekali, że Unia nie dała im nic w zamian. - Stosujemy różne środki, które są znacznie mniej skuteczne - mówili podczas konferencji w Minikowie. - Zamiast środka w postaci zaprawy, wykonujemy po kilka zabiegów nalistnych, które nie są obojętne dla środowiska!

Nie tylko Polska zawiesiła zakaz

Kilka krajów (Bułgaria, Estonia, Finlandia, Litwa, Łotwa, Rumunia i Węgry) skorzystało z możliwości czasowego zawieszenia unijnego zakazu.

Pod koniec czerwca br. Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA) opublikował przygotowaną na zlecenie Komisji Europejskiej ocenę zasadności wydania tych odstępstw od zakazu.

Zobacz też: Dopłata do wymiany pieców 2018. Nawet 90% kosztów z programu Czyste Powietrze

KZPRiRB informuje: „W zdecydowanej większości EFSA stwierdziła, że zezwolenia te były w pełni uzasadnione. Zgoda na stosowanie zapraw przez polskich producentów rzepaku nie jest więc odosobnionym przypadkiem w Europie i nie powinna budzić zastrzeżeń organizacji ekologicznych. Wręcz przeciwnie, skuteczność zapraw powoduje, że liczba zabiegów ochronnych i ilość stosowanych środków ochrony rzepaku spadnie, również z korzyścią dla opłacalności jego uprawy.”

- W czasie, gdy obowiązywał zakaz stosowania neonikotynoidów kondycja pszczół polepszyła się - uważa Jacek Paul.

Pod kontrolą i warunkami

- Ten zakaz na pewno nie służył ochronie środowiska - ocenia prof. dr hab. Marek Korbas z Instytutu Ochrony Roślin - PIB w Poznaniu. - Zgoda na czasowe stosowanie neonikotynoidów, w sposób kontrolowany i pod pewnymi warunkami, to dobra decyzja. Wcześniej rolników pozbawiono możliwości skutecznego zwalczania nie tylko śmietki kapuścianej, ale i mączniaka rzekomego. Teraz wróci normalność.

Resort rolnictwa podkreśla, że „środki te będą mogły być stosowane w sposób ograniczony i kontrolowany w uprawie rzepaku ozimego, do zwalczania pchełek ziemnych, chowacza galasówka, miniarki kapuścianej, gnatarza rzepakowca, mszycy brzoskwiniowej, rolnic, mączniaka rzekomego kapustnych oraz zgorzeli siewek.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska