Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rolnicy z Zielonki inwestują, choć rynek wciąż jest rozchwiany. Postawili na trzodę chlewną

Lucyna Talaśka-Klich
Lucyna Talaśka-Klich
Anna i Marcin Skalscy
Anna i Marcin Skalscy Lucyna Talaśka-Klich
Anna i Marcin Skalscy w Zielonce (gm. Sośno, pow. sępoleński) prowadzą rodzinne gospodarstwo, które zamierzają nadal rozwijać. Postawili na produkcję wieprzowiny w cyklu zamkniętym.

- Kiedyś moi rodzice mieli w tym gospodarstwie wszystkiego po trochu, były w nim m.in. nie tylko świnie, ale i krowy - opowiada pan Marcin, który przejął je w 2004 roku.

W styczniu na polach pachnie wiosną

Od 2006 roku Marcin Skalski gospodaruje w Zielonce (pow. sępoleński) wspólnie z żoną Anną. On z wykształceniem rolniczym, ona ekonomicznym - świetnie się uzupełniają. Skalscy uprawiają około 65 hektarów, gospodarują na własnych gruntach średniej klasy. Zwykle obsiewają je głównie zbożami i rzepakiem. W poprzednim roku awaria maszyn zmieniła nieco strukturę zasiewów i rzepaku ozimego nie ma na ich polach.

Są za to inne uprawy, które tej zimy nie przestają rosnąć. Co prawda wegetacja spowolniła, ale jeszcze w połowie stycznia ich zboża ozime prezentowały się tak, jakby to był co najmniej marzec. Zapewne gdyby zabrakło przymrozków w nocy, to rośliny byłyby jeszcze wyższe.

Postawili na trzodę chlewną, ale nie boją się ryzyka

Chociaż państwo Skalscy zajmują się produkcją mieszaną, to dominujący kierunek stanowi produkcja trzody chlewnej. - Mamy sto loch, produkujemy w cyklu zamkniętym - mówi pan Marcin. - Rocznie sprzedajemy około dwóch tysięcy tuczników.

I jest to dowód, że rolnicy z Zielonki zwiększają produkcję, bo przed rokiem mieli około 80 loch, a roczna sprzedaż tuczników wynosiła około 1700 sztuk.

Nie poprzestają na tym. - Zamierzamy jeszcze zwiększyć produkcję, ale brakuje nam pomieszczeń - mówi młody gospodarz. - Dlatego planujemy rozbudowę starej chlewni, mamy już projekt budowlany.

Anna i Marcin Skalscy to rolnicy z miejscowości Zielonka (pow. sępoleński). Zajmują się produkcją mieszaną, ale dominujący kierunek stanowi produkcja trzody chlewnej. Zamierzają rozwinąć produkcję trzody chlewnej, planują kolejne inwestycje.

Skalscy w Zielonce inwestują. Nie boją się rozchwianego rynk...

Bardzo możliwe, że rolnicy skorzystają z unijnej pomocy na modernizację gospodarstw rolnych. Na razie przygotowują się do złożenia wniosku w Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.

W nowych pomieszczeniach ma powstać porodówka i sektor krycia. - Na razie nie zamierzamy sprzedawać prosiąt od własnych loch, ale w przyszłości tego nie wykluczamy - dodaje gospodarz.

Czy nie obawiają się inwestować pomimo tak dynamicznych zmian na rynku wieprzowiny? Wszak z powodu afrykańskiego pomoru świń ceny w skupie trzody są jeszcze bardziej rozchwiane niż kiedyś. I nie dotyczy to tylko obecności wirusa ASF w Polsce, bo paradoksalnie pojawienie się tej choroby w Chinach pomogło naszym gospodarzom i podniosło ceny w skupie.

- W rolnictwie zawsze występuje ryzyko - mówi pani Anna. - Nie można tylko o tym myśleć, trzeba żyć i pracować.

Ceny w skupie ciągle na cenowej huśtawce

Jej mąż przypomina, że w roku 2004 za kilogram tucznika w wadze żywej dostawał 5,40 zł, a nawet 5,70 zł. - Dziś praktycznie stawki w skupie trzody chlewnej są na podobnym poziomie.

Pan Marcin podaje przykłady - w połowie stycznia tego roku sprzedał tuczniki za które zaoferowano mu 7,65 zł, ale w wadze bitej ciepłej. Za to środki do produkcji od tego czasu znacząco poszły w górę. - Nie tylko paliwo - zauważa. - Na przykład saletrzak od 2004 roku podrożał o około dwieście procent! To wpłynęło na opłacalność produkcji.

Rynek wieprzowiny jest coraz bardziej nieprzewidywalny. - W Danii świnie drożeją, a polski rynek opiera się na niemieckiej giełdzie, gdzie akurat tuczniki są tańsze - zauważa rolnik z Zielonki. Przyznaje, że nie może narzekać ani na ceny w skupie, ani na opłacalność produkcji. Ale tak gospodarz mówił w połowie stycznia, gdy stawki zaczęły maleć.

Co będzie dalej? - Trudno przewidzieć, ale dziś już wiem, że aby móc ocenić opłacalność produkcji, to w przypadku trzody chlewnej trzeba brać pod uwagę nie ostatnie trzy lata, ale okres pięcioletni - uważa Marcin Skalski. - Przeżyliśmy już kilka „wzlotów i upadków”. Najbardziej dotkliwy był dla nas 2017 rok oraz początek 2018, później ceny odbiły się od dna. Na przykład w 2017 roku dostawaliśmy zaledwie 4,90-5,20 zł za kilogram w wadze bitej ciepłej.

Afrykański pomór świń dołożył rolnikom obowiązków

Dla wszystkich producentów trzody chlewnej problemem jest afrykański pomór świń, bo wiąże się z pewnymi ograniczeniami, dodatkowymi obowiązkami (więcej o ASF-ie na str. 8 i 10).

Czy trudno spełnić np. zalecenia dotyczące bioasekuracji? - Zalecenia nie są trudne, ale dużo czasu zajmuje wypełnienie dokumentacji związanej z bioasekuracją - uważa Marcin Skalski. - Trzeba prowadzić rejestry wejść, wyjść, wjazdów na teren gospodarstwa... Dodatkową pracą jest także np. uzupełnianie mat płynem dezynfekcyjnym.

Rolnicy z Zielonki rozumieją jednak, że przestrzeganie zasad bioasekuracji - choć bywa uciążliwe - jest koniecznością. By wirus nie zniszczył produkcji w takich gospodarstwach jak to, które oni prowadzą. Wszak to dorobek kilku pokoleń!

Dzieci już pomagają w rodzinnym gospodarstwie

Jest szansa, że rodzinne tradycje będzie kontynuować któreś z dzieci Anny i Marcina Skalskich. Mają dwie córki: Vanessę (13 lat) i Julię (10 lat) oraz syna Mateusza (5 lat). - W przypadku syna o zainteresowaniach rolnictwem na razie trudno mówić, bo jest za mały - ocenia pan Marcin. - Za to córki chętnie pomagają w gospodarstwie, Julia bardzo lubi pracę przy zwierzętach. Zatem jest nadzieja, że nie zabraknie następcy.

________________________________
Agro Pomorska odcinek 86

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska