Postępowanie dotyczy zarówno Marka Duszyńskiego, organizatora protestu, jak i samych uczestników. Czym miał zawinić Duszyński? Tym, że w miniony czwartek i piątek doszło do blokady dróg, a zgłoszono jedynie pikietę pod starostwem.
Zobacz też: Rolnicy pokazali swoją siłę. Zablokowali Grudziądz [zdjęcia]
Jeśli mundurowi skierują sprawę do sądu, a ten uzna winę, to organizator może zapłacić grzywnę, a w najgorszym wypadku na 14 dni trafić do aresztu.
Rolnikom zaś za tamowanie ruchu grozi mandat lub pouczenie. - Jeszcze nie potrafię powiedzieć czy w ogóle ktoś w tej sprawie zostanie ukarany - dodaje Marek Mitura.
A Marek Duszyński podkreśla: - Biorę na siebie pełną odpowiedzialność.
Czytaj e-wydanie »