MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Rudolf Vercik pożegnał się z toruńskim klubem

Paweł Kumiszcze
Słowacki napastnik rozwiązał kontrakt z TKH za porozumieniem stron.

W ciągu kilku dni zasili inny polski zespół. Niejasna jest sytuacja Vladimira Burila.
Rudolf Vercik wystąpił poprzez menedżera z propozycją zmiany klubu i uzyskał zgodę. - Nie chcę nikomu rzucać kłód pod nogi i wyraziłem zgodę - mówi prezes Ryszard Szymański.

Vercik? Prędzej Buril
Kto będzie nowym pracodawcą Słowaka? - Z Toruniem nie ma już szans na sukces, a miałem oferty z trzech innych zespół z czołowej “szóstki" - mówi Vercik.
- My na pewno nie chcieliśmy go pozyskać - przyznaje Jarosław Morawiecki, trener Zagłębie. - Wiem, że w 2006 roku zanim przyszedł do Torunia jego dokumenty były u nas, ale nie zdecydowaliśmy się go zatrudnić ze względu na zbyt wysokie wymagania finansowe.

- Kiedyś grałem z jego ojcem - śmieje się Jaroslav Lehocky, prowadzący Naprzód. - My już nie będziemy się wzmacniać, bo zdecydowaliśmy, że w zespole pozostanie Petr Jeż. Także Vercik w ogóle nie wchodził w grę. W Podhalu też nie było mowy o zatrudnieniu “Rudiego". - Ten zawodnik pokazał w obecnym sezonie, że potrafi grać - mówi Andrzej Podgórski, prezes Podhala. - Dlatego jeżeli byłaby możliwość zatrudnienia go to bym ją rozważył, ale nic takiego nie miało miejsca. Prędzej w kontekście naszego klubu pojawiłaby się kwestia Vladimira Burila. W trakcie sezonu jego agent występował do nas z sugestiami, ale ta sprawa nigdy nie nabrała tempa, ponieważ Toruń walczył o szóste miejsce, a my nie będziemy nikomu podkupywać zawodników. Robimy wszystko w granicach dobrych obyczajów.

Chce powalczyć o mistrza
Marek Kostecki, prezes Stoczniowca: Jeżeli Vercik byłby wolny to na pewno bylibyśmy zainteresowani, ale nic mi o tym nie wiadomo. Z czołowej szóstki pozostają, więc dwa kluby Tychy i Cracovia. - Nie jestem przekonany czy ten zawodnik byłby dla nas wartościowym nabytkiem - mówi Karol Pawlik, dyrektor GKS. Teoretycznie pozostaje więc Kraków, ale napastnik nie potwierdza bezpośrednio. - Nie mogę na razie powiedzieć w jakim klubie będę grał, bo tak się umówiłem z prezesem i trenerem - wyjaśnia. - Przenoszę się do drużyny, która ma największe szansę zdobyć mistrza Polski. Dziękuję toruńskim kibicom za doping, będę dobrze wspominał spędzony tutaj czas. Zresztą nie ma problemu, żeby przystąpić do rozmów, abym w nowym sezonie grał znów w Toruniu.

Rudolf Vercik

Do TKH przyszedł w grudniu 2006 roku. W obecnym sezonie wystąpił w 28 meczach, zdobywając 29 punktów (14 bramek + 15 asyst). Oprócz Jarosława Dołęgi, jest jedynym zawodnikiem, który ma średnią ponad punkt na mecz. Jego najsłabszą stroną jest gra w defensywie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska