https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Rynek niech zostanie stary

(ast)
Internet
- W Bydgoszczy nie było chyba decyzji, która tylko wzbudziła aplauz - tak mówi prezydent Konstanty Dombrowicz o krytycznych głosach na temat odbudowy zachodniej pierzei Starego Rynku.

Prezydent Konstanty Dombrowicz, z którym rozmawialiśmy wczoraj, zapewnił, że z uwagą śledzi również dyskusję odbywającą się na naszych łamach.

- Każdy głos bydgoszczanina się dla mnie liczy. Świadczą one o tym, że bydgoszczanie bardzo kochają swoje miasto. Ale w wielu sprawach, również w tej, są różne zdania i to jest całkiem normalne. Nie pamiętam w Bydgoszczy decyzji, która wzbudzałby wyłącznie aplauz. W sprawie przenoszenia pomnika prezydenta Leona Barciszewskiego też było wiele kontrowersji, narzekano, że nie powinno się go ruszać, że na Wełnianym Rynku będzie źle wyglądał. A teraz jest coraz więcej głosów zadowolenia, że pomnik prezydenta w nowy miejscu wygląda ładnie.

Zachód już się przekonał

Zdaniem prezydenta, zwycięska praca może szokować, ale jednocześnie jest głosem młodych bydgoszczan na temat swojego miasta. - To nie jest przecież projekt na jutro, czy na kolejnych kilka dni, a wiele dziesiątków lat. Może potrzebujemy trochę szerszego spojrzenia. Sam wielokrotnie widziałem na zachodzie Europy nowoczesne obiekty wkomponowane w historyczną zabudowę. Tam nikogo to nie dziwi, nie oburza. Może potrzebujemy trochę czasu, żeby się z tym projektem oswoić, lepiej go poznać, a wtedy większa liczba bydgoszczan go zaakceptuje. Jeśli chcemy być metropolią, to powinniśmy też myśleć o odpowiedniej siedzibie - mówił prezydent Dombrowicz. - Trzeba również pamiętać, że o wyborze zwycięzcy decydowali specjaliści, ludzie, którzy znają się na architekturze. Nie ukrywam, że byłem zaskoczony nieco wyborem, a tym bardziej, że autorzy pochodzą z naszego miasta.

Wśród bydgoskich radnych, od których będzie zależał wygląd Starego Rynku, zdania na temat zachodniej pierzei są podzielone. - Projekt, który wygrał, jest kompromitujący. Będę przeciwny zmianom - mówi Stefan Pastuszewski, radny PiS. - Jestem za odbudową zachodniej pierzei w jej historycznym kształcie.
Janusz Drozdalski, radny PO, twierdzi, że jeszcze nie ma zdania na ten temat i nie wie, jak zagłosuję . - Są przykłady, kiedy nowoczesna architektura nie kłóci się z historyczną zabudową, ale są też przypadki, że jest odwrotnie.
Robert Sych, radny PiS: - Żaden z nagrodzonych projektów mi się nie podoba. Na pewno nie zgodzę się na przeniesienie pomnika. Niech zostanie tak jak teraz.
Felicja Gwincińska, radna SLD: - Rynek jest teraz ładny, przestronny. Zagłosuję przeciwko zmianom.

Marek Jeleniewski: - Jestem za projektem, który wygrał. Zagłosuję za nim.

Nagrodzone w konkursie projekty w konkursie na odbudowę zachodniej pierzei Starego Rynku można oglądać na naszej stronie internetowej www.pomorska.pl. Tam również macie Państwo okazję, by zabawić się w jurorów i ocenić, który projekt jest najlepszy.
Natomiast wszystkie nadesłane na konkurs prace, można oglądać na wystawie w Czerwonym Spichrzu na Wyspie Młyńskiej.

Komentarze 6

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Najlepiej świadczy o tym panu to, że jako Prezydent Bydgoszczy (wielkimi bo chodzi o urząd a nie osobę) sam nie mieszka w tym mieście.
a
antyhipokryta
Dombrowicz ma gigantyczny tupet,jest przygłupem czy drwi sobie z bydgoszczan?Która z niego decyzji ma niby być z aplauzem przyjęta:oddanie Toruniowi naszej medycznej uczelni i szpitali, przebieg S5 przez miasto, budowa krematorium zwanego metropolitarną spalarnią w pobliżu dużych osiedli,maniakalne dązenie do oddania bydgoskich instutucji Toruniowi,brak reakcji na zaniechanie rozbudowy szpitala dziecięcego, brak strefy ekonomicznej,zamykanie szkól, zagęszczanie do granic możliwości dzieci w najniższych klasach, nieskuteczne zabieganie o fundusze unijne,marnowanie naszych podatków na promocję synalka i swoje spotkania z pielgrzymami,wyrzucanie naszych pieniędzy na bzdurne projekty ,które nigdy nie będą realizowane,tracenie mln na kwiatki na rondach a nie umycie np ekranów przyulicznych ?To tylko niektóre z jego beznadziejnych pomysłów.Facet podróżuje za granicę na nasz koszt to powinien np. wiedzieć ,że kwiatki na rondach są potrzebne ale na miarę mozliwości i nijak się mają np. przy buszu kilku hektarowych chwastów na głównej arterii miasta ul.Kardynała Stefana Wyszyńskiego-Powst.Wlk.-Curie Skłodowskiej.Moim zdaniem wybór projeku na Starym Rynku świadczy o jego chęci dokopania Bydgoszczy.Gdyby był chociaż odrobinę realistą wówczas by zrozumial,że skoro jego pomysły wzbudzają tyle sprzeciwu, to on po prostu nie rozumie bydgoszczan i jego zasiadanie w fotelu prezydenta jest nieporozumieniem.Tymczasem trzyma się go jak gnida włosa obrzucając swoich przeciwników -grupę referendalną błotem i to na głównej stronie Urzędu Miasta.
k
koleś
Jak wielu bydgoszczan z niecierpliwościa oczekiwałem na rozstrzygnięcie konkursu. Po jego ogłoszeniu pierwsze wrażenie było negatywne. Wydawało mi się, że nowa zachodnia pierzeja powinna nawiązywać do historycznej zabudowy Starego Rynku, a nie mogłem doszukać się tego w projekcie. Im dłużej jednak przyglądam się zwycięskiemu projektowi dostrzegam coraz więcej pozytywów. Podoba mi się też co powiedział Prezydent: nowa pierzeja będzie na dziesiątki lat.
Ja, ja kostka dla Kostka, czyli jak z tej kupy projektów wyciągnięto wielkie G... Panie Wojciechu - a może w jaką kobietę Pan tak się wpatruj, ona na pewno to doceni!
w
wlowal
Nie dość nam nauczki, jaką dało 40-letnie oglądanie śp. (Bogu dzięki) Kaskady, to nasze władze do spółki z architektami chcą nam zaserwować kolejny koszmar architektoniczny dając jednocześnie pokaz arogancji. Rozumiem architektów, którzy chcą "zabłysnąć" ale od tego są decydenci aby te pseudonowoczesne pomysły weryfikować. Konia z rzędem temu, który (poza autorem) dopatrzy się jakiejkolwiek symboliki w zwycięskim projekcie.
Też ogładałem różne nowoczene obiekty w Europie i rzadko który pasował do otoczenia. Przykładem może być słynny "ogórek" w Londynie, na który plują prawie wszyscy mieszkańcy. Pomnik nowoczesnej archtektury pt. Brasilia też okazał się niewypałem.

Reasumując: byłem światkiem zniszczenia ul. Jatki i budowy nieszczęsnego pomnika głupoty komuny tj. Kaskady, dożyłem jej zagłady, ale obawiam się, że pomnik megalomanii kolejnej ekipy mnie przeżyje.

Jeżeli nie nie uda się odbudować zachodniej pierzei wg. stanu historycznego (lub w stylu otoczenia) jestem za zostawieniem Starego Rynku w dotychczasowym kształcie.

Włodzimierz Walczak
z
zniesmaczony wyborem
"Dombrowicz: - Trzeba również pamiętać, że o wyborze zwycięzcy decydowali specjaliści, ludzie, którzy znają się na architekturze."

M.in. Maciej Grześkowiak - znaffca wszystkiego ;)))

Inna sprawa, że zgłoszone 52 projekty to generalnie rewia "kostek" - i to jest dramat...
w
wojciech
Jak wielu bydgoszczan z niecierpliwościa oczekiwałem na rozstrzygnięcie konkursu. Po jego ogłoszeniu pierwsze wrażenie było negatywne. Wydawało mi się, że nowa zachodnia pierzeja powinna nawiązywać do historycznej zabudowy Starego Rynku, a nie mogłem doszukać się tego w projekcie. Im dłużej jednak przyglądam się zwycięskiemu projektowi dostrzegam coraz więcej pozytywów. Podoba mi się też co powiedział Prezydent: nowa pierzeja będzie na dziesiątki lat. Nie chciałbym, aby w tej sprawie decydujący głos mieli politycy - samorzadowcy. Nie zawsze bowiem mandat radnego daje gwarancję dobrego smaku i perspektywicznego myślenia. Idea konkursu jest oczywiście dobra. Spośród nagrodzonych prac zwycięski projekt podoba mi się najbardziej. Ale czy należy uznać, że jest to ostateczna koncepcja ? Niewątpliwym efektem jest to, że są już propozycje. A może trzeba jeszcze poczukać kolejnych wizji ? Może należałoby zaprosić do współpracy architektów, którzy stworzyli projekt budynku BRE Banku i projektują obiekty na ul. Mostowej ? Znają już Stary Rynek i jego okolice. Jeśli zaproponują swoje rozwiązania, to możnaby zestawić je z pracami konkursowymi i dokonac wyboru. Pamiętajmy, że jeśli powstanie nowa zachodnia pierzeja, to pozostanie ona na wiele lat. Proponuję więc władzom naszego miasta, aby nie oszczędzać na tym projekcie. Kadencja kiedyś się skończy, a Stary Rynek zostanie i będzie cieszyć oczy turystów lub szpecić. Pozdrawiam bydgoszczan.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska